|
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić.
Wracać też potrafią, wiesz?
|
|
|
Możesz powiedzieć o mnie że jestem szmatą. Nie odwdzięczę Ci się tym samym. Uśmiechnę się tylko ironicznie i zapytam co w związku z tym?
|
|
|
Najbardziej irytowała ją własna naiwność.
|
|
|
Świat zrobił ze mnie dziwkę, teraz ja zrobie z niego burdel.
|
|
|
Ona jakby czekała a on miał to jakby gdzieś.
|
|
|
Radzę sobie świetnie, przecież wiesz...
|
|
|
A prawda jest taka, że ona wcale nie chce przestać go kochać.
|
|
|
Bo ja jestem, proszę Pana, na zakręcie.
|
|
|
Po co kontynuujesz tą kłótnię, która prowadzi do nikąd?
|
|
|
Matko Boska nieustającej libacji, módl się za nami!
|
|
|
|