 |
titusia88.moblo.pl
A Księciunio..? Znalazł inną naiwną księżniczkę... młodszą łatwiejszą i kupi jej pantofelki p
|
|
 |
|
-A Księciunio..?
-Znalazł inną, naiwną księżniczkę... (młodszą, łatwiejszą i kupi jej pantofelki ;p )
|
|
|
|
Gdybym wiedziała jak długo moje serce będzie Tobą wymiotowało, nigdy bym Cię nie skosztowała.
|
|
|
|
Pobawimy się w magika?
- W magika? To znaczy jak?
- Ty będziesz udawał,że mnie kochasz,a ja będę udawała,że Ci wierzę.Taka piękna iluzja.
|
|
|
|
-Nadal o Nim myslisz, prawda?
-Skąd wiesz?
- Poznaję po twoich oczach?
- a jakie są?
- Pełne bólu i tęsknoty.
|
|
|
|
-paliłaś?
-Nie! To ten z kim byłam palił.
-A z kim byłaś?
-Sama..
|
|
|
|
- Poproszę lek przeciwbólowy.
- A na co ma być.?
- Na serce.
- A jaki rodzaj miłości.?
- Wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- Och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
|
|
-Odłóż tą butelkę..
- I co? mam tęsknić na sucho...?
|
|
|
|
Wiecie co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia.
Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film i jakaś odważna,
zdeterminowana dziewczyna w końcu uwodzi głównego bohatera.
I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie.
Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone
i skomplikowane. Nie ma żadnego zakończenia.
|
|
|
|
I znów zachowuje się jak wtedy gdy, w tym bałaganie nie mogła znaleźć telefonu.
Teraz ma bałagan w życiu i nie może znaleźć jego..
|
|
|
|
wiesz brakuje
mi twojego zdjęcia na tapecie,
i spojrzenia,jak bym była ostatnią dziewczyną na świecie,
kilku ludzi,chwil,czystych jak kryształ...
nic nie było
wtedy takie brudne,jak dzisiaj...
|
|
|
|
Siedzę na parapecie ze słoikiem miodu i słodziutką łyżeczką w buzi..
Podziwiam duże płatki śniegu lecące z nieba.. i śmieję się z pary, która wygłupia się na śniegu.
I tak sobie marzę.. że też tak chcę, i pragnę lepić z Tobą bałwana, obrzucać się śnieżkami..
Odruchowo więc sięgam po telefon, wystukuję Twój nr..
Ale zaraz, zaraz! Przecież ten chłopak za oknem to On! No oczywiście, że tak!
Jak mogłam nie poznać.. Przecież znam każdy Jego gest, każdy ruch, każde spojrzenie na pamięć!
Telefon spadł na podłogę.. potłukł się słoik z miodem.. za oknem rozpętała się zawierucha śnieżna..
|
|
|
|
Św. Mikołaj, chyba musiał mnie z kimś pomylić..
bo nie możliwe, bym była aż tak niegrzeczna tego roku!
Nie dość że nie dostałam od niego mojego jedynego i wymarzonego prezentu,
to jeszcze muszę patrzeć jak ona Go ma i się Nim bawi !
Chyba jednak wolałabym już dostać tę rózgę..
|
|
|
|
Dodaj komentarz