|
Między nami już tak się pojebało że ja już sama tego nie ogarniam , nie umiem stwierdzić na czym razem stoimy . Wszystko wygląda tak dziwnie , mam wrażenie że nasze rozmowy są sztuczne , ale jednak dają mi siłę na wiarę w lepsze dni . Nie mogę pojąc jak dwie osoby , które były nierozłączne stały się dla siebie tak obce .
|
|
|
Kiedyś nie bałam się że po upadku nikt mi nie pomoże , wiedziałam że mam na kogo liczyć . Że są wokół mnie ludzie , którzy wspierają i pomagają na 100% . Dziś już tego nie ma , skończyło się , a wszystko dlatego że dla mnie większość spraw straciła sens , zagubiłam się , a oni mają to w dupie 100% wyjebki na to ...
|
|
|
Chciałabym, żebyś wspominając wspólnie spędzone chwile ze mną uśmiechnął się i pomyślał "to były dobre czasy."
|
|
|
Razem tak wiele, choć obiektywnie prawie wcale, ale piękna była każda chwila spędzona razem.
|
|
|
Kiedy osoba, którą kochasz, milczy, jest to najsilniejszy rodzaj bólu jaki ktokolwiek może Ci zadać. O tej sile świadczy chociażby fakt, że nie masz możliwości obrony musisz po prostu czuć i pomału w tym bólu umierać.
|
|
|
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
|
I przychodzi taki dzień, że przestaje Ci zależeć. Nie tylko na nim, ale na wszystkim. Wszystko przestaje być ważne i traci sens.Nie rozumiesz po co się budzisz, po co zasypiasz. Przecież i tak nie masz dla kogo.
|
|
|
Gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y, do głowy przychodzą mi różne myśli. Zastanawiam się co robisz, z kim. A może to inna słyszy od Ciebie teraz Twoje słodkie słówka, bo przecież niczego mi nie obiecywałeś. Po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele, po raz kolejny za wiele.
|
|
|
Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla, obieramy różne drogi, myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala. To nic. Jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy, ale jedyne co się zdrza to to, że nadchodzi zima. Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już konieć, nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal? Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej... Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
|
|
|
To nie jest tak, że mi już nie zależy. Mogę sprawiać takie wrażenie, że jestem silna, że sobie bez Niego daję radę bez żadnego problemu, ale uwierz, że tak naprawdę znów chciałabym poczuć jak to jest . przypomnieć sobie jak pachnie, dostawać sms'y z treścią 'dobranoc', spędzać z Nim każdy wolny dzień, rozmawiać z Nim o wszystkim, o czym nikt inny nie wie, być blisko Niego. Teraz tylko tego potrzebuję. Zapomniałam co to znaczy być szczęśliwą....
|
|
|
Oficjalnie stwierdzam iż jeszcze nigdy mi tak nie zależało jak teraz. Nigdy kurwa, nigdy.
|
|
|
|