 |
thewhiteflowers.moblo.pl
Cierpiałam w ciszy żyjąc chwilą a każda chwila była dla mnie wiecznością którą zalewał bezbrzeżny ocean moich łez. Cierpienie jest sztuką tyle że przecież serca nie
|
|
 |
Cierpiałam w ciszy żyjąc chwilą, a każda chwila była dla mnie wiecznością, którą zalewał bezbrzeżny ocean moich łez. Cierpienie jest sztuką, tyle że przecież serca nie lubią cierpieć.
|
|
 |
Bo ja znam takie ćwiczenie. Zginasz palce na dłoniach, prostujesz tylko wskazujące, przystawiasz do kącików ust i unosisz je w górę. Widzisz już ten cudny uśmiech na Twojej twarzy?
|
|
 |
Niby już się przyzwyczaiłam do tych ciągłych rozczarowań , a za każdym razem boli tak samo.
|
|
 |
Nikt by nie uwierzył, jak mnóstwo łez mieści się w kobiecych oczach.
|
|
 |
Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
Na brzuchu, na boku. na plecach. sprawdzam, jak najwygodniej się tęskni.
|
|
 |
Najgorsze , są chwilę , gdy przestajesz być silny . Kiedy rozumiesz , że nie masz szans zwyciężyć , chociaż do tej pory byłeś przekonany , że Ci się uda . Gdy siedząc na parapecie , z papierosem w ręku , patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno , zdajesz sobie sprawę , że nie masz nic . Gdy każdą piosenką przypomina , Ci o tym , że do niczego nie dążysz . Najgorsze , są chwilę , kiedy wolisz , umrzeć , niż żyć .
|
|
 |
To podłe uczucie wiedzieć, że nie można nic zrobic, a tęskni się z całego serca i jeszcze mocniej.
|
|
 |
Cudownie jest budzić się ze świadomością, że z dnia na dzień będzie tylko lepiej.
|
|
 |
Ty zawsze byłeś. Po prostu przyszedłeś z ulicy i tak już zostało. Odkąd Cię kocham, zawsze byłeś. I przedtem też. Bo tak naprawdę to nie było "przedtem" przed Tobą.
|
|
 |
Gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko. bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra. bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane.
|
|
 |
Uwielbiam ten moment kiedy go nie zauwazam a on obejmuje mnie od tylu calujac w policzek. Kiedy wpada do mnie jak mam zly dzien i krzyczac ''ogarnij sie leniu'' wyciaga mi z szafy ciuchy i tuszuje mi rzesy, kiedy nie mam ochoty wychodzic a on za nogi wydziera mnie z pokoju, kiedy robi mi kisiel przypominajacy wode, kiedy odbiera za mnie telefony splawiajac dziecinne kolezanki z klasy, kiedy daje mi papierosa jak widzi, ze sie zdenerwuje tylko po to aby nie meczyc sie z moim humorem, kiedy odprowadza mnie do domu mimo iz powrót zajmie mu bita godzine. Kocham w nim to, ze nie jest jak ci inni i nie wstydzi sie okazywac uczuc przed kumplami, kocham te pozegnania kiedy nie chce wypuscic mnie ze swoich ramion i kocham w nim to ze czesto slysze z jego ust ''dziekuje ze jestes''. Albo jestem tak w niego zapatrzona albo jest idealem.
|
|
|
|