 |
thewhiteflowers.moblo.pl
A wtedy ? przytuliłam się do jego ogromnej bluzy poczułam ten cholerny zapach perfum które tak uwielbiałam i wiedziałam że on jest cały mój . że należy do mnie
|
|
 |
A wtedy ? przytuliłam się do jego ogromnej bluzy , poczułam ten cholerny zapach perfum , które tak uwielbiałam i wiedziałam , że on jest cały mój . że należy do mnie , choć jak ujął to pezet : to nie kwestia posiadania .
|
|
 |
Wypijmy za błędy, za wczorajszy zapach tytoniu, za dzisiejszą niestałość, za jutrzejszą niepewność. Potłuczmy kieliszki, zatońmy w waniliowym etarze naszych myśli.
|
|
 |
Warto mieć przy sobie kogoś, kto bez względu na wszystko, usiądzie przy Tobie, złapię Cię za rękę i powie " nie bój się, jestem przy Tobie".
|
|
 |
Pijane usta dziewczyny mówią to co chciałbym powiedzieć gdyby była trzeźwa.
|
|
 |
Tesknie.. tesknie cholernie, bo juz nigdy nie posmakuje tego szczescia, a to co mi pozostalo to tylko tesknic. kazde wspomnienie o tym powoduje usmiech, ale i lzy..zyje glupia nadzieja, ze moze jeszcze kiedys spotkam go przypadkiem na ulicy i bedzie mi dane jeszcze raz na niego spojrzec, mimo, ze mam ta swiadomosc, ze on odwrocilby wzrok i przeszedl bokiem.
|
|
 |
Jak tak mają wyglądać te szczęśliwe lata nastolatki to pierdolę . wolę być na emeryturze .
|
|
 |
Jesteśmy beznadziejne. Tak. My, wszystkie. Napawamy się nim, wypełniamy nasze główki myślami o nim, przyzwyczajamy się do tego, że on jest. Aż w końcu on, niespodziewanie znika. Jesteśmy (zawsze) totalnie oszołomione. Nie wiemy co ze sobą zrobić. W końcu rzucamy się w objęcia Pani Poduszki, którą zalewamy morzem naszych czarnych łez. A zza zaciśniętych warg głośno przeklinamy życie.
|
|
 |
I może gdy mnie zobaczysz , pomyślisz jak bardzo się zmieniłam . Nie kochanie, ja po prostu nie jestem już Twoja .
|
|
 |
A wystarczyło w tamtej sekundzie się na niego nie spojrzeć, w tamtej minucie uciec z tego miejsca, w tamtym dniu, nie odpowiedzieć na jego pytanie, w tamtym tygodniu nie poznawać go, w tamtym miesiącu nie pocałować, w tamtym roku nie zakochać się. A świat byłby idealny, a pieprzona bajka nigdy by się nie zaczęła.
|
|
 |
Być może kiedyś znajdę tą drogę w życiu , przez którą będę mogła przejść i znaleźć znaki , które będę umiała odczytać.. Teraz idę po drodze, która pod wpływem moich chwiejnych kroków rozpada się na drobne kawałeczki.
|
|
 |
Być może kiedyś znajdę tą drogę w życiu , przez którą będę mogła przejść i znaleźć znaki , które będę umiała odczytać.. Teraz idę po drodze, która pod wpływem moich chwiejnych kroków rozpada się na drobne kawałeczki.
|
|
 |
Być może kiedyś znajdę tą drogę w życiu , przez którą będę mogła przejść i znaleźć znaki , które będę umiała odczytać.. Teraz idę po drodze, która pod wpływem moich chwiejnych kroków rozpada się na drobne kawałeczki.
|
|
|
|