|
thewhiteflowers.moblo.pl
a mówiąc mi że kompletnie nie znam życia cholernie się mylisz. może mam te swoje marne osiemnaście lat ale i tak przeżyłam już zbyt dużo zbyt mocno czułam zbyt wi
|
|
|
a mówiąc mi , że kompletnie nie znam życia - cholernie się mylisz. może mam te swoje marne osiemnaście lat, ale i tak przeżyłam już zbyt dużo , zbyt mocno czułam, zbyt wiele wylałam łez, zbyt wiele zgromadziło się we mnie żalu i zwątpienia w to , że może być lepiej.
|
|
|
- co robisz ? - słucham muzyki ? - jakiej ? - wierność jest nudna. - przecież jej nienawidzisz. - ciebie też nienawidzę a mimo to cię słucham ,
|
|
|
chcę Cię takiego, jak kiedyś.
|
|
|
- wyłączony telefon , niedostępny komunikator gg , muzyka i sny . odcięcie od świata - o czym Ty gadasz ? - o konsekwencjach miłości . : (
|
|
|
oboje wiemy, że nie wszystko można naprawić. na nic nasze żałosne próby zaczynania od początku.
|
|
|
i chociaż droga, którą wspólnie szliśmy nie raz była kręta, to sekunda każda na niej w stu procentach była piękna.
|
|
|
Przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. Stanowczo za bardzo. Zbyt przywiązujemy się do danej osoby. Zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. Wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. Zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. Właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. Czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. Związków pełnym zakłamania i podłości. Wbrew naszemu rozumowi. Według naszego serca. Serca, które jest marnym doradzą. Nie zważającym na późniejsze konsekwencje..
|
|
|
często budzę się w nocy i siadam na łóżku. wtedy zaczynam zastanawiać się gdzie jestem i gdy uświadamiam sobie, że to wciąż moje łóżko, po policzku zaczynają cieknąć mi łzy i mam ogromną ochotę wtulić się w twój umięśniony tors i już nigdy Cię nie wypuścić ze swych objęć...
|
|
|
bo my - kobiety, za bardzo się angażujemy we wszystko i wierzymy w ich słowa - zwłaszcza gdy pięknie mówią.. i to jest chyba nasz minus..
|
|
|
jak co dzień wyjmuje z szuflady uśmiech, zawieszam dumnie i noszę tak długo, aż zmęczona padam na łóżko.
|
|
|
Zrób mu to samo co On zrobił Tobie - rozkochaj go w sobie... a potem zachowaj się jak suka . powiedz mu że to były tylko żarty .
|
|
|
czemu to musi tak być , że w większości to dziewczyny cierpią przez chłopaków ? a nie oni przez nas ? to niesprawiedliwe ; |
|
|
|
|