 |
thewhiteflowers.moblo.pl
Po pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła że ktoś idzie w jej stronę. Wystr
|
|
 |
Po pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła, że ktoś idzie w jej stronę. Wystraszyła się i schowała za siebie papierosa. Akurat jechało auto i poznała twarz chłopaka. ...Zaparło jej dech w piersiach. Podszedł do niej i poczuła, jego zapach. Chrząknęła znacząco. 'Co?' Zapytała z niepokojem. 'Chciałem złożyć Ci życzenia.' Spuścił głowę. Wyklepał standardowe 'Szczęścia i pomyślności.' Stała w ciszy. Dokończyła fajkę. Już miała go minąć, ale zatrzymała się na sekundę. Stali ramię w ramię. Szepnęła mu do ucha 'A ja Ci życzę miłości. Cholernie dużo miłości, przez którą będziesz krzyczał do nieba z bólu. W tamtym roku bym Cię pocałowała, dziś wolałabym napluć Ci w twarz.' Miał najsmutniejsze oczy świata. 'Wesołych Świąt!' Rzuciła na odchodne czując, jak kolejne łzy zamarzają na twarzy.
|
|
 |
Weź nie pierdol, że nie jesteś odpowiedni dla mnie. Powiedz prawdę, ze to ja nie jestem dla Ciebie.
|
|
 |
mówisz że nie masz talentu ? zjebałeś mi całe życie. niby kto inny zrobiłby to lepiej ?
|
|
 |
Bóg potknął się i krzyknął 'Kurwa!', a słowo ciałem się stało. tak wlasnie powstałaś moja droga.
|
|
 |
Bóg potknął się i krzyknął 'Kurwa!', a słowo ciałem się stało. tak wlasnie powstałaś moja droga.
|
|
 |
Jesteś tak sztuczna jak atmosfera na święta.
|
|
 |
3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona,że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy : ' nie obudziłem ? '. oczywista odpowiedź ' oczywiście , że nie.'
|
|
 |
siedząc juz kolejne kilka godzin w szpitalnej sali , przy jednym z łóżek , wpatrywałam sie w pewną kobiete . byla po ciężkim wypadku i miała złamany obojczyk . widząc cierpienie i nieszczęście w jej oczach i to jak bardzo przeżywała strate bliskich zrobilo mi sie strasznie smutno . wtedy zdalam sobie sprawe ze moje zycie jest wspaniale . docenilam to jakich mam przy sobie ludzi i to jak bardzo do tej pory ich raniłam . dziękując Bogu za to że oni są przy mnie i nigdy nie opuszczą .
|
|
 |
Nie jestem cholerną pesymistką, pieprzoną realistką ani pogodną optymistką. Jestem dziewczyną z marzeniami, która wie, że w życiu nie ma łatwo. Nigdy nie poddaję się, nie uciekam marzeniami do innego wymiaru. Jestem dziewczyną którą wychowało życie.
|
|
 |
Był moim tlenem, moim narkotykiem. Przez Niego nie jadłam, nie spałam, nie mogłam bez Niego oddychać, każdy dzień myślałam o Nim, był ze mną w snach i towarzyszył mi w każdej codziennej czynności...
|
|
 |
A jeżeli powiem Ci , że jesteś dla mnie wszystkim? Każdym nowym dniem, każdym porankiem, czułym słowem, tchnieniem? Jeżeli powiem Ci, że jesteś dla mnie wszystkim co mam...?
|
|
 |
Zauroczył ją w taki głupi, naiwny, banalny sposób.
|
|
|
|