 |
theseventhsky.moblo.pl
nazajutrz blues pustego łóżka cisza wokół i wódka która nadal parzy w usta!
|
|
 |
nazajutrz blues pustego łóżka, cisza wokół i wódka, która nadal parzy w usta!
|
|
 |
wspominam, ale proszę zastanów się, czy to wszystko moja wina?
|
|
 |
nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas, nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd..
|
|
 |
chciał, aby tylko o nim myślała, gdy przeżywa radość, podejmuje decyzje, jest wzruszona lub rozmarzona. żeby tylko o nim myślała, gdy słucha muzyki, która ją fascynuje, gdy śmieje się do łez z dowcipu lub płacze rozczulona w kinie. chciał, aby o nim myślała, gdy wybiera bieliznę, szminkę, perfumy lub odcień farby do włosów. żeby tylko o nim myślała na ulicy, gdy odwraca onieśmielona głowę na widok całującej się pary. chciał być jej jedyną myślą rano, gdy się budzi, i wieczorem, gdy zasypia.
|
|
 |
gdy się już zobaczymy, nie pozwól mi się zapomnieć. przypominaj mi nieustannie, że jesteśmy tylko przyjaciółmi. chyba, że i Ty się zapomnisz. jeśli tak, to mi nie przypominaj. takie zapomnienie może zdarzyć się nawet największym przyjaciołom.
|
|
 |
jestem pijana. od wina tylko trochę. najbardziej od wspomnień.
|
|
 |
nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że znam Ciebie. i że mogę Ci o tym powiedzieć. nawet nie wiesz...
|
|
 |
podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. zawsze.
|
|
 |
wolę wódkę od wina, wolę piwo od coli, wolę seks od miłości, praktykę od teorii.
|
|
 |
na drugim miejscu miłość, na pierwszym funty. spójrzmy prawdzie w oczy, jesteś gorsza od kurwy.
|
|
 |
łza spada z oka, na policzku błyszczy. usta zamknięte, Ty patrzysz i milczysz.
|
|
 |
na przeciw wszystkim przeciwnościom, wiesz bo ból i strach mnie nie raz dotknął. przed sobą nie ucieknę, przed sobą się nie schronie, miasto samotności jest moim domem, w ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę chcę przestać być pękniętym zwierciadłem twoich marzeń...
|
|
|
|