|
terrorkaxxcs.moblo.pl
cz2 czesc . Nagle spostrzegła że coś jest nie tak jego oczy były smutne strasznie pobladł nie uśmiechał się gdy spojrzał w jej oczy coś z nim drgnęło .
|
|
|
[cz2 ] - czesc . Nagle spostrzegła , że coś jest nie tak , jego oczy były smutne , strasznie pobladł , nie uśmiechał się , gdy spojrzał w jej oczy coś z nim drgnęło . coś poczuł , ból który przeszywał jego serce , -tęskniłes. ? - bardzo - więc dlaczego ... - musze , tak bedzie lepiej dla nas . mówiłem . usiadła obok niego , chwyciła za rękę , - popatrz na mnie . no popatrz ! co jest ? prosze powiedz , jesli mnie kochasz choc trochę to powiedz , jesli nie , nic nie odpowiadaj , zrozumiem , odejdę i juz wiecej nie bede zaśmiecać ci życia. siedział w milczeniu patrząc na niego po dłuższej chwili milczenia , wstała . zrozumiała ze juz jej nie kocha , ze nie chce by cokolwiek ich łączyło . nie chciała mu tego utrudniać . już miałą stawiać kolejny krok , gdy nagle chwycił ją za rękę , przyciągnął do siebie , posadził na kolanach , spojrzał w jej oczy , a w jego zaczęły pojawiać się łzy . - powiem Ci tylko dla tego , że cię kocham . . . . / terrorkaxxcs
|
|
|
[cz 1 ]-dlaczego ? - tak będzie lepiej . -dla kogo? - dla nas . - dlaczego myślisz , że wiesz co będzie dla mnie lepsze :? nie czujesz tego co ja . nie czujesz tej miłosci , która mnie przepełnia . - czuję - nie , gdybyś czuł nie robiłbys tego ,. - musze . - musisz . ? czy chcesz ? - nie chce . po prostu chcę odrobinę samotności - mieliśmy być całe zycie razem , na zawsze , wszystko mielismy razem rozwiązywac . co ci jest ? -nic , nie utrudniaj tego . przepraszam , musze isc , czesc . Odwrócił się i ruszył przed siebie , nawet nie oglądnął się w tył. posmutniała . nie mogła sobie znaleźć miejsca przez dobry mieisac . dzwonila, nie odbierał . pewnego dnia wyszła na spacer do parku , siedział sam , podeszłą , chciała jeszcze raz spojrzec w te oczy - czesc ..... / terrorkaxxcs
|
|
|
otóż życie nauczyło mnie iść przed siebie po trupach , gdy stane na jakąś szmate , to mam wytrzeć o nią buty . nie pozwolić jej wstać , by mogła szwędać sie po moim życiu .
|
|
|
przykro ci jak stajesz przy lustrze i widzisz , że ty to nie ja ?
|
|
|
niech cię zżera ta pieprzona zazdrość , przecież tak bardzo lubisz moje życie.
|
|
|
skaczesz z poziomu własnej inteligencji ? to żadna wysokośc dz*wko .
|
|
|
oddałam ci czesc mego swiata , cale oddałam ci serce .
|
|
|
moje zycie zmienilo sie momentalnie , gdy się odwrócił . spojrzał tymi swoimi oczami , które hipnotyzowały każdą i uśmiechnał się tak , jak tylko on potrafi . kto by pomyslał , bedzie on dzielic ze mna swoje zycie .
|
|
|
to nie pogoda wpływa na jej samopoczucie , to ON ,
|
|
|
nie widziała w tym nic złego . czuła , że musi biec . biegła nie przerwanie , czuła , że rozpływa się ze szczęścia , a jednocześnie odczuwała wrażenie ze coś się zmienia . ciągle biegła nieprzerwanie , gdy w końcu coś do niej dotarło , coś zrozumiała ,. nie potrafiła sobie wytlumaczyć swojej euforii , swoich uczuć , nie zauważała już sensu swojego biegu , zatrzymała sie , spojrzała w tył , następnie przed siebie . rozważyła swoje zycie , porównała do obecnej sytuacji. ,,czy warto?" zadałą sobie pytanie , czy warto poświęcić swoją osobowość i całokształt na kilka chwil , po których ktoś uzna nas za zajebistych ludzi ? . przecie kazdy jest na swoj sposob wyjątkowy , każdy ma jakiś cel i marzenie , czy warto poświecic to dla pięciu minut zauważenia w gronie , któro cię wcześniej nie dostrzegało . ? czy czujesz , że to ma sens ? odwróciła się od ulotnych chwil i zawróciła w drogę powrotną do ludzi , którzy cenili j,ą za to , że jest sobą .
|
|
|
ja patrzyłam jak płakała . patrzyłam jak dusiła sie łzami . czułam , że nic nie moge zrobić .
|
|
|
|