 |
tennotawiecie.moblo.pl
jak to zrobię ? powiem grzecznie otóż ja ją wypierdolę własnoręcznie .
|
|
 |
|
jak to zrobię ? powiem grzecznie - otóż ja ją wypierdolę własnoręcznie .
|
|
|
|
Po tak długim czasie, który spędziłam bez Ciebie, mogę śmiało powiedzieć, że naprawdę Cię kocham. / aff
|
|
|
|
nie jestem typem laski która płacze gdy złamie paznokieć. ja jeśli go łamię, to zapewnie na jakiejś kurwie, która utrudnia mi życie. nie jestem typem laski która puszcza się na lewo i prawo. ja , jeśli kocham to jestem wierna. nie jestem typem laski która rusza tyłkiem na techno-wyjebce. ja swój umysł koję dobrym bitem i słowami z przekazem. nie jestem typem laski która będzie rozpaczać, gdy się pobrudzi. ja raczej staram się być spoko ziomem, ej ! ; )
|
|
|
|
wkurwia Cię to , że bujam się po klubach , bawie na koncertach ? trudno , był czas na bycie razem - trzeba było mówić o konkretach .`
|
|
|
|
siedzę na łóżko z laptopem na kolanach, piję kakao - próbując ułożyć logiczną całość z tego co po Nas pozostało. `
|
|
|
|
kiedyś nazwałam ją "przyjaciółka" teraz mówię na nią "zwykła suka".
|
|
|
|
naprawde nie ma ludzi gorszych czy lepszych, sa tacy którzy chcą ci pomóc, albo chcą ci dopieprzyć.
|
|
|
|
` Dokąd tak biegniesz? Przecież wiesz, że przed sobą nie uciekniesz. Wyciągnij rękę! Może wreszcie dostaniesz to co dobre i piękne.
|
|
|
|
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
|
|
idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. Kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały, że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu.
|
|
|
|
` i kiedy mówię 'spróbujmy jeszcze raz' nie widzę w Twoich oczach żalu i tej cholernej rutyny, tylko bierzesz mnie za rękę i liczymy od nowa. gwiazdkę po gwiazdce.
|
|
|
|
cel w życiu? zbudować piękną, drewnianą ławkę i doczekać starości , usiąść na niej i powiedzieć. : "wszystko co zrobiłam w życiu zrobiłam najlepiej jak potrafiłam." ♥
|
|
|
|
Dodaj komentarz