|
telepatia.moblo.pl
ufałam Ci wierzyłam w nasze plany. liceum studia potem dom i dzieci. nasze marzenia choć bardzo dziecinne miały się spełnić. dlaczego tak jest powiedz?
|
|
|
ufałam Ci , wierzyłam w nasze plany. liceum , studia , potem dom i dzieci. nasze marzenia choć bardzo dziecinne miały się spełnić. dlaczego tak jest, powiedz?
|
|
|
ona nigdy go nie zrozumie.. wciąż pamięta kiedy obiecywał, że nigdy nie zostanie sama.. że spędzą razem święta,że będzie dzielił z nią swoje pasje.. była jego kochaniem, misiem kotkiem, skarbem... gdy tylko spuścił ją z oczu,tesknota przepełniała jego serce pełne czułości i niewyobrażalnego stoickiego spokoju.. był wyjątkowy.. był.. i odszedł zostawiając ją z obietnicami, planami, marzeniami i wspomnieniami... ale ona da rade... jak zawsze sobie poradzi.. zrobi to dla siebie, bo jego już nie ma
|
|
|
dziś w pośpiechu,zestresowana biegłam do szkoły, zziębnięta, smutna, bez chęci do życia,przekroczyłam furtkę, później schody.. zaraz przy wejściu ujrzałam ciebie.. pomyślałam: "oo nie, znów on" stałeś z kolegami w zaskoczeniu patrząc na moją postać.. udałam, że wcale mnie nie obchodzisz.. że przecież już nic nie czuję,a to co było to jedynie przeszłość, która nic nie znaczy.. bo w końcu nic nas już nie łączy.. w sercu czułam ból.. coś od środka rozrywało moją duszę.. przeszłam obok ciebie nie patrząc ci w oczy,by nie utonąć w tym słodkim spojrzeniu i nie oddawać się przeszłości.. gdy już weszłam do szatni nie byłam w stanie odwinąć szalika, tak bardzo trzęsły mi się ręce.. czułam,że tak bardzo bardzo cię kocham i tak bardzo bardzo tęsknie.. serce oszalało.. w głowie miałam mętlik.. nie byłam w stanie pojąć, dlaczego wywołujesz u mnie takie emocje.. takie uczucia.. i nadal jeszcze nie umiem znaleźć odpowiedzi na to pytanie.. wszyscy mówią, że cie kocham.. a ja wmawiam sobie ze się mylą.
|
|
|
kiedyś wszystkie czarne dni, obrócimy w dobry żart. znowu będziesz ufał mi... teraz śpij.
|
|
|
Księżniczki nie zakochują się często ale potrafią tak ostatecznie i pięknie że ich lodowe serce roztapia się w ułamku sekundy. królewnom zakochanym wszystko leci z rąk. królewnom zakochanym jest dziwnie. królewny zakochane mają usta pełne czekolady i podziurawione zgryzotą serca. czy to nie jest pewien słodki paradoks? I pamiętaj księżniczko ze nie jest księciem ten co Cię ma w dupie i czeka na oklaski. Prawdziwy Książe ty ten co zawsze jest krok przed Tobą by sprawdzić drogę, by w razie potrzeby wziąć Cię w ramiona i przenieść. . . Księciem jest ten co czeka na Ciebie bez względu na wszystko . . . nie każe czekać na siebie. . . Książę rozumie Twoje potrzeby. . . Obawy. . . Leki. . . Humorki. . . I szukaj takiego Księcia, Księżniczko.
|
|
|
Kochanie powinieneś być ze mną !
|
|
|
jesteś całym moim światem, jesteś początkiem i końcem każdej drogi, jesteś obecny w każdym moim dniu, w każdym śnie, w każdym oddechu, w każdej myśli, w każdym uśmiechu, w każdej kropli deszczu.
|
|
|
w mojej bajce książe i księżniczka już nie będą razem ! tak musiało być !
|
|
|
moja bajka nie jest taka. moja nie ma szczęsliwego zakonczenia. w mojej bajce nie ma księcia. książę nie będzie z księżniczką. nie będą żyć długo i szczęsliwie. w mojej bajce książe i księzniczka się kolegują. w mojej bajce życie jest beznadziejne. a może to księżniczka jest beznadziejna? chyba to drugie. księzniczki nigdy nie są smutne, mają wszystko, czego chcą. u mnie jest inaczej...
|
|
|
Chciałabym robić Ci poranną kawę, czuć Twój zapach wciąż na swojej skórze, obserwować Twoje rzęsy, gdy śpisz i mieć pewność, że zawsze, kiedy będę chciała się cofnąć, trafię w Twoje silne, bezpieczne ramiona.
|
|
|
Bóg ułożył scenariusz: Poniedziałek: Bóg stworzył Adama i Ewę. Wtorek: Poznał ich ze sobą. Środa: Zaprzyjaźnił. Czwartek: Zakochali się w sobie (Bóg ma znajomości z Amorem) Piątek: Wyznali sobie uczucie (trochę odwagi od losu) Sobota: Żyli długo i szczęśliwie. Niedziela: Adam zjadł zakazany owoc, zdobył wzrok i znalazł inną Ewę.
|
|
|
Ale nie zapominaj, że jestem zwykłą dziewczyną, która stoi przed chłopakiem prosząc go, by ją kochał...
|
|
|
|