 |
tejwezogarnij.moblo.pl
Stoisz z walizkami patrząc wprost w Moje smutne niebieskie oczy. Będziesz tęsknić? pytasz. Tak odpowiadam. Łapiesz Mnie za rękę i cicho szepczesz zaczekasz na Mni
|
|
 |
|
Stoisz z walizkami patrząc wprost w Moje smutne niebieskie oczy. Będziesz tęsknić? - pytasz. - Tak, odpowiadam. Łapiesz Mnie za rękę i cicho szepczesz; zaczekasz na Mnie? Milcze. Przypominam sobie chwile gdy leżeliśmy zjarani wpatrując się w gwiazdy, a cały świat wydawał sie być na wyciągnięcię ręki. Przypominam sobie jak tańczyłam dla Ciebie w wysokich szpilkach w świetle księżyca. Chwile w kinowym koncie gdy poznawałam smak Twoich ust. Momenty w aucie gdy na tylnich siedzeniach uczyłeś Mnie języka swojego ciała. Wspominam jak szliśmy za rękę niewiadomo gdzie, a nasze oczy błyszczały z radości. - Będziesz czekać? - pytasz znów. - Nie. odpowiadam cicho. Milczysz. [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Brakuje mi radości którą dawał mi Twój uśmiech. Uczucia spełnienia gdy słuchałam Twojego głosu. Brakuje mi setek wiadomości i wypelniającej mnie miłości. Brakuje tęsknoty gdy milczałeś kilka godzin. Zrozumienia, zaufania, dziwnej niemal telepatycznej więzi. Połączenia dusz. Dziś jestem dziwnie pusta, a wiadomości od Ciebie nie poruszają mojego serca. Coś we Mnie umarło. [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Od początku wiedzialam, że za miesiąc wyjedziesz. Mimo to gdy nadszedł ten dzień poczułam się dziwnie oszukana i rozbita. Znów ktoś Mnie zostawił, znów patrze w blękitne niebo szepcząc cicho 'mamo, dlaczego?' [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Uczucie szczęścia gdy budziłam się, a na wyświetlaczu telefonu czekało już Twoje; 'Miłego dnia Kochanie ;* ' [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Dzięki Tobie nawet golenie nóg stało się czymś fajnym. Drżałam z radości na myśl, że je dotkniesz. [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Stojąc w tłumie ludzi czekających na pociąg czuje na sobie czyjeś spojrzenie. Odwracam się i napotykam roześmiane zielone oczy. Przyszedłeś. [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
I w poszukiwaniu szczęścia doszłam do dna butelki... [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Twoja dłoń na mojej talii i cichy szept 'jestem o Ciebie cholernie zazdrosny' [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Jeszcze 8 dni i wyjedziesz. Dlaczego zawsze gdy mysle, że znalazłam szczęście, coś je nagle burzy? [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Dziś, widząc Mnie smutną mówisz; 'i po co Ci to było'. Nie wiesz, że ten tydzień z Nim znaczył dla Mnie więcej niż miesiące z Tobą. [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Nie miał roziskrzonych niebieskich oczu ani bujnej grzywy blond włosów. Był trochę za wysoki i zbyt nerwowy. A jednak gdy łapał Mnie za rękę uśmiechając się słodko byłam cholernie szczęśliwa. [TejWezOgarnij]
|
|
|
|
Wyszedł z domu. Nie kłopotał sobie głowy z zamknięciem drzwi na klucz. Wszystko co miał najcenniejsze stracił kilka miesięcy temu. Kiedy trzymał ją za rękę w karetce... Kiedy sekundy niczym wieczność dłużyły się niemiłosiernie. Kiedy lekarz oznajmił mu, że ona nie żyje. Cała jego radość życia niczym balonik pofrunęła wraz z nią do nieba. Wsiadł do samochodu. I jak co wieczór przecina mokre od łez ulice. Tęskni. Każdego dnia, kiedy musi wstać rano do pracy. Każdej godziny, kiedy telefon milczy jak zaklęty, bez żadnej wiadomości od niej. Każdej minuty, kiedy brakuje żywych wspomnień jej wczorajszego uśmiechu. Każdej sekundy, kiedy jego myśli wypełnia ból po jej stracie. Tak bardzo ją kocha.
|
|
|
|
Dodaj komentarz