|
tears_of_the_clown.moblo.pl
Jeśli usłyszysz przypadkiem w radiu lub telewizji o rozszalałej histeryczce tańczącej na skraju wieżowca z butelką wina krzyczącej do przechodniów że życie jest bruta
|
|
|
Jeśli usłyszysz przypadkiem w radiu lub telewizji, o rozszalałej histeryczce tańczącej na skraju wieżowca z butelką wina, krzyczącej do przechodniów, że życie jest brutalne a cukier za słodki - to będę ja zmagająca się z tą chorą miłością...
|
|
|
Masz chłopaka? Nie szukam.Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
|
zrozum, nie wymagam od ciebie szalonej, romantycznej miłości, drogich prezentów, jakichś sztucznych wyznań. wystarczy po prostu, że będziesz. zawsze, obok, blisko, najbliżej. teraz rozumiesz?
|
|
|
'Dlaczego Bóg dopuścił do tego żebyśmy się spotkali skoro nie możemy być razem ?'
|
|
|
'Nie łudź się. Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten'
|
|
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym,to dlaczego moje serce przyspiesza,kiedy przechodzisz obok?Skoro nie jesteśmy sobie pisani,to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami?Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym,to dlaczego moje serce przyspiesza,kiedy przechodzisz obok?Skoro nie jesteśmy sobie pisani,to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami?Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? Wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? Wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? Wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? Wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? Wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? Wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? Wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? Nie wiesz? To proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
|
- buu ! - Jezu. Chcesz żebym dostał zawału ? - haha. zabawne. jak można dostać zawału nie mając serca ?
|
|
|
Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.
|
|
|
Ilekroć próbuję sobie wmówić, że nic dla mnie nie znaczysz dociera do mnie jak bardzo chcę się oszukać
|
|
|
Po prostu chciała z nim być. Chodź nie wiedziała, dlaczego. I jak go zdobyć. Czy raczej, co to właściwie znaczy z nim być Jedyne co wiedziała to to, że - mimo wszystko – był jedynym o którym myślała. Jedynym, na którym jej zależało.
|
|
|
|