 |
tazawszezlax33.moblo.pl
Zawaliłam wszystko . Ze szkoły chcieli mnie wywalić. Wagary nieodpowiednie zachowanie same jedynki w dzienniku . Wracanie o 5 nad ranem nawet w ciągu tygodnia całkowi
|
|
 |
Zawaliłam wszystko . Ze szkoły chcieli mnie wywalić. Wagary, nieodpowiednie zachowanie, same jedynki w dzienniku . Wracanie o 5 nad ranem nawet w ciągu tygodnia, całkowicie nie ogarniająca świata i tego że powinnam za godzine wstać do szkoły . Najebana, najarana, naćpana . Wszystko co robiłam było przeciwieństwem dawnej mnie . Nie było już dawnej mnie. Ułożonej , grzecznej dziewczyny. Stałam się tą złą . Potępianą przez wszystkich .
|
|
 |
To był koniec tego toksycznego związku . Ale to nie znaczy że się uwolniłam . Zaczynało być coraz gorzej .. Spadłam na samo dno . Imprezy, alkohol, papierosy, lufki, packi, amfa . Złe towarzystwo . Robiłam to myśląc że mogę wszystko. Że robiąc to zapomnę o nim . Niestety wciągnęłam się . Nie mogąc w ciągu dalszym o nim zapomnieć . Nie myślałam że będzie łatwo , ale też nie przypuszczałam to będzie tak trudno .
|
|
 |
Było gorzej . Kolejna impreza. Wszyscy zalani tak że ledwo chodzą . Ja również . Miał mnie pilnować tej nocy . Zniknął . Zastałam go z NIĄ w łóżku . Był to cios w samo serce. Niewybaczalny . Wszystko mu wybaczałam. Zdrady nigdy nie potrafiłam .
|
|
 |
Toksyczny związek z którego nie mogłam się wyrwać . Ciągłe szantaże , kłótnie, siniaki . Nie dało się tego tolerować, a jednak to robiłam. Dawałam sobą pomiatać jak zwykła zabawka. Prosił, przepraszał, mówił jak kocha i że takie sytuacje nie będą miały miejsca. Wybaczałam. Myślałam że gorzej być nie może. A jednak bardzo się pomyliłam .
|
|
 |
Tak to się zaczęło . Imprezy , picie i ciągłe ciosy od niego .. A przecież tak ładnie pierdolił że mnie kocha i nigdy nie skrzywdzi .
|
|
 |
Gdy on zaczynał pić, zaczynałam też ja . Na trzeźwo nie byłam w stanie znieść jego zachowań i tego jak mnie traktował .
|
|
 |
Kochał mnie .. Kochał. Przecież to mówił. Szanował .. Wszystko się jebało gdy do jego ust wędrowała butelka Barmańskiej lub większa ilość piw .. A przecież kochał ..
|
|
|
|