|
taslodka.moblo.pl
Wypuściłam szczęście. Jak to wypuściłaś szczęście? nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie. A jak wyglądało? Miało metr siedemdziesiąt pięć i błękit
|
|
|
- Wypuściłam szczęście. - Jak to wypuściłaś szczęście? - nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie. - A jak wyglądało? - Miało metr siedemdziesiąt pięć i błękitne oczy.'
|
|
|
I nawet jeśli po kłótni ze mną zamknę ci drzwi przed nosem .... To obiecaj,że je wyważysz
|
|
|
- Kochanie, jaki mam kolor oczu? - Kolor wiosennego świtu z mgłą, w której mógłbym błądzić całe życie.
|
|
|
-Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz. - Skoro tak wolisz... W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
|
-Jak łatwo jest zniszczyć człowieka? -Łatwiej niż Ci się wydaje. On zniszczył mnie jednym słowem "Nie" postawionym przed często wypowiadanym "Kocham Cię".
|
|
|
-A kiedy on przechodzi potykam sie o własne sznurówki -Ale ty nie masz sznurówek -no widzisz jak on na mnie
|
|
|
- Zakochałam się od pierwszego wejrzenia.... - Niezła oszczędność czasu. - Szkoda, że nie cierpień...
|
|
|
- Mam Cię. - powiedział podczas wygłupów. - Głęboko w sercu czy gdzieś? - zapytała poważnie. - ... - zamilkł, widocznie nie był pewien swoich uczuć. Wyszedł i zostawił ją zapłakaną.
|
|
|
- Wszystko ma smak - odparł, kręcąc się wokół własnej osi. - Wszystko? - zapytała, a on skinął głową. - A życie? Powiedz mi, jaki smak ma życie? -uśmiech zeszedł z jego ust, a jej sukienka przestała tańczyć na wietrze. Przeniósł spojrzenie na niebo, które założyło na siebie ciemnogranatowy kożuch. - Życie - westchnął. - Życie ma gorzki smak. - Uśmiechnął się cierpko..
|
|
|
usiadła na skraju łóżka, wpatrując się w podłogę. na jej twarzy odbijało się światło wpadającego przez okno blasku księżyca. była bezsilna - wiedziała , że znowu pakuje się w to gówno, które ją niszczy - gówno, zwane miłością.
|
|
|
Czuję się jak pożucony miś, który leży samotnie gdzieś w kącie tylko dlatego, że znudził się kolejnemu dzieciakowi ...
|
|
|
Naiwna . Znalazła czterolistną koniczynkę i myślała , że będzie szczęśliwa . Tak więc pobiegła do niego i powiedziała jak go bardzo kocha . On odszedł z zapłakanymi od śmiechu oczyma .
|
|
|
|