 |
taslodka.moblo.pl
nie dziewczyn sa 3
|
|
taslodka dodał komentarz: |
4 października 2011 |
 |
-dobra, on mi się podoba.. i co z tego.? jak on mnie nie zauważa.? - zacznij coś robić, by Cię zauważył..
Raczej nie ma szans..
|
|
 |
Usłyszałam twoje imię. Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam. Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o tobie
|
|
 |
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt i, żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś!
|
|
taslodka dodał komentarz: |
4 października 2011 |
 |
|
Jego palce zaciskały się wokół mojego nadgarstka. - On na Ciebie nie zasługuje! to narkoman, idiota, chory drań, który nie docenia tego, co ma! - wybuchał kolejnymi epitetami. - puść. puść, bo to Ty zachowujesz się teraz, jak idiota i chory drań. puść, jeśli chcesz wyjaśnień, a nie żebym odeszła. puść mnie. - odparłam spokojnie starając się nie okazywać bólu, jaki mi wyrządzał. rozluźnił uścisk, a jęk wydobywający się z Jego gardła ułożył się w krótkie 'dlaczego?'. przełknęłam ślinę. - zmienił priorytety. odkopał swoje serce, kiedy Ty własne zakopywałeś. On pokazał mi wagę milczenia, gdy pytałeś co się stało i zapewniałeś, że na pewno się ułoży. przytulał mnie, podczas gdy Ty na Jego miejscu rzuciłbyś krótkie 'nie pękaj'. wiesz co to czułość? nie masz pojęcia. a czym jest kochanie kogoś...? - wybełkotałam z serią zawahań, przerw na oddech. ostatni raz mnie pocałował lekko drżąc i odszedł z dwoma dotąd mi obcymi kroplami w oczach.
|
|
 |
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać.. a w środku miała serduszko z lukru . tylko ze strachu przed odrzuceniem ...otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił.... ♥
|
|
 |
Często myślę o Tobie, wiesz ? Nie wiem co dalej będzie, musisz mi pomóc w tym wszystkim bo sama już nie daję rady ... Zaraz, jednak nie chcę Twojej pomocy bo zawsze mi obiecywałeś a potem co ? Szlag trafiał tą obietnicę ... Więc możesz popatrzeć jak się zastanawiam ...
|
|
 |
- Po co jest miłość.?
- Aby zabijać.
- Czemu zabijać.?
- No tylko spójrz ile dziewczyn się pozabijało przez chorą miłość.
- Ale dlaczego.?
- Bo kochały, ale źle chłopców rozumiały, a oni potem mieli je na sumieniu.
- To miłość jest aż tak zła.?
- Tak.
|
|
 |
"wiesz,myślę o tym co noc. co noc biję się z pytaniem 'dlaczego' , i próbuję odciągnąć od siebie wyrzuty sumienia. czasem już nie mam sił - wymiękam. nie umiem rozwiązać tej pieprzonej zagadki jaką jesteś Ty."
|
|
 |
- Od pewnego czasu jesteś taka... - No jaka? Obojętna? Egoistyczna? I mam na wszystko wyjebane? - No właśnie. Zmieniłaś się. - To życie mnie zmieniło.
|
|
 |
Jeszcze nie zauważyłeś że to nie przez przypadek ciebie pytam która godzina, co było zadane i że gapię się na Ciebie bez przerwy?! ; / -.-
|
|
|
|