|
taslodka.moblo.pl
Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą a jednocześnie pragną by wszystko pozostało takie jak dawniej.
|
|
|
Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą, a jednocześnie pragną, by wszystko pozostało takie jak dawniej.
|
|
|
`słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a Ty nie docenisz tego co masz, dopóki tego nie stracisz...
|
|
|
|
Wiem, że i może powinnam już spać, że nie powinnam pić, że powinnam być grzeczną, spokojną i ułożoną córką, wzorową uczennicą, być wsparciem dla przyjaciół, ale taka nie jestem, nie jestem ideałem i nigdy nie będę.
|
|
|
: - Widzisz ją ?
- No
- A teraz popatrz na kolesia obok
- No
- Zazdrościsz mu?
- Nie , a czego
- Tej dziewczyny
- Nie ja mam ciebie
|
|
|
Że dręczą mnie myśli, i nie mogę zapomnieć, że mam cię przed oczami, że śnisz mi się po nocach, że chce żebyś wrócił i że najmocniej cię kocham ..
|
|
|
Za mało czasu, za dużo słów wszystko w nieładzie. Jeśli myślisz że umiem tak żyć to szczerze się mylisz.< 3
|
|
|
Siedziała o 4 nad ranem na łóżku ze splątanymi słuchawkami w uszach i spowiadała się misiowi z miłości do Niego♥
|
|
|
- A ty synuś jakie oglądasz filmy ? . - horrory . - chyba kurwa spongeboba na nickelodeon . | embraacebitch . Rozmowa starszego z bratem ;D
|
|
|
nigdy nie dowiesz się, jak bardzo starałam się uśmiechać, kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki.
|
|
|
Spotkałam dzisiaj Miłość.. - I co ci powiedziała ? - Przepraszała.. że nie zawsze trwa do końca.. - Płakała ? - Płakała.. bo często rani.. - Krzyczała ? - Krzyczała.. że nie zawsze jest piękna.. - Śmiała się? - Śmiała.. bo umie z siebie kpić.. - Żałowała czegoś? - Żałowała.. że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.. - Była zła ? - Złościła się.. że czasem w nią wątpimy.. - Cieszyła się ? - Cieszyła się.. że jej tak często szukamy.. - Powiedziała Ci coś jeszcze ? - Powiedziała.. że nie jest dla mnie.
|
|
|
I stojąc z Tobą , wtulona w Twoje ramiona byłam z siebie dumna . W końcu wiedziałam , że możesz mieć każdą , lecz nie każda może mieć Ciebie.
|
|
|
- byłam z nim dla jego niebieskich zniewalających oczu, które tak na mnie patrzyły -tylko? -nie, dla dłoni, które tak onieśmielająco dotykały. -i to wszystko? -nie, uwielbiałam jego usta, które tak delikatnie całowały. -więc, tylko dlatego? -nie. kochałam go, a on mnie. -więc czemu już z nim nie jesteś? przecież oczu mu nie wydłubali. -no nie -dłoni też nie ucieli. -też nie. -zakneblowali mu usta? -nie. -więc co się stało? -jego miłość przeminęła..
|
|
|
|