|
tasia21.moblo.pl
Wielu ludzi płacze wieczorami intensywnie myśląc o tym co ich boli co nie pozwala zasnąć. Płaczą bo myślą że w ciemności nikt nie zobaczy ich łez.
|
|
|
|
Wielu ludzi płacze wieczorami, intensywnie myśląc o tym co ich boli, co nie pozwala zasnąć. Płaczą bo myślą, że w ciemności nikt nie zobaczy ich łez.
|
|
|
|
czasem płaczę, bo mam dość. / jestembeznicku
|
|
tasia21 dodał komentarz: |
5 stycznia 2012 |
|
|
nie jestem damą. lubię nosić rurki, kolorowe trampki, podkoszulkę ze śmiesznym nadrukiem, mieć pomalowane paznokcie na kolorowo i słuchawki w uszach, z których napierdziela rap. więc nie mów mi dziwko, że jestem pustą dziunią, bo jak ci przypierdolę to odlecisz na swoim jednorożcu do krainy smerfów.
|
|
|
|
Panna nieidealna. Od kilku kilogramów tapety woli zwykły błyszczyk. Od prostownicy, lokówki i innych bzdur woli swoje naturalne pół loki. Nie nosi miniówek ledwo zakrywających tyłek, tylko ulubione rurki. Zamiast szpilek - trampki. Nie jest taka jak te wszystkie bezmózgie tlenione dziunie, które w głowie poza facetami nie mają nic. Jest sobą. Zwykłą dziewczyną.
|
|
|
nie powiem jak mi Ciebie brak , bo nie ma takich slow.
|
|
|
|
wiedziała o wszystkim. znała każdą tajemnicę. czytała pamiętnik. pierwsza dowiadywała się o nowościach. pomagałam Jej, gdy tylko tego potrzebowała. śmiałam się, gdy chciała żeby Ją rozweselić. płakałam, gdy Ona też to robiła. współczułam i byłam w każdej z najgorszych chwil. a Ona teraz przychodzi i skomle pod nosem ciche ' przepraszam ' , bo zawiodła Mnie na jednej z obietnic przyjaźni, a chodzi tu o uczciwość. [ yezoo ]
|
|
|
|
Żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bólu, nie potrafię powiedzieć na Ciebie złego słowa.
|
|
|
|
problemy z rodzicami , niepowodzenia w szkole , i faceci, przez których jesteśmy w stanie odebrać sobie życie ,
|
|
|
|
Mam nadzieję, że kiedyś będę tak szczęśliwa jak dziś udaję.
|
|
|
|
siedziałam z przyjacielem u siebie, do mojego pokoju weszła 'przyjaciółka'.bez żadnego powitania rzuciła od razu - musisz mi pomóc. - spojrzałam na przyjaciela który leżał na łóżku, pokręcił przecząco głową próbując mi powiedzieć żebym nic nie robiła. - chyba sobie żartujesz. - zaśmiałam się. - słucham? - zapytała robiąc idiotyczną minę. - głucha jesteś? nie będę ci pomagać bo od ciebie na pomoc nigdy nie mogłam liczyć, przyłazisz do mnie z podkulonym ogonem tylko wtedy kiedy masz problemy a wtedy kiedy jest okej nie ma cię bo masz na mnie wyjebane , skończyło się , nie będę cię wyciągać z twoich syfów bo nie czuję takiej potrzeby, dla mnie jesteś nikim i zawsze będziesz. - skończyłam mówić i usiadłam na fotel wracając do przepisywania lekcji. - szmata. - syknęła pod nosem. z łóżka zerwał się przyjaciel i uderzył ją w twarz. - wypierdalaj. - krzyknął otwierając jej drzwi.-jeszcze niedawno miałeś szacunek do kobiet.-rzuciłam.-do kobiet tak,do szmat nie.- uśmiechnął się./
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
siedziałam z przyjacielem u siebie, do mojego pokoju weszła 'przyjaciółka'.bez żadnego powitania rzuciła od razu - musisz mi pomóc. - spojrzałam na przyjaciela który leżał na łóżku, pokręcił przecząco głową próbując mi powiedzieć żebym nic nie robiła. - chyba sobie żartujesz. - zaśmiałam się. - słucham? - zapytała robiąc idiotyczną minę. - głucha jesteś? nie będę ci pomagać bo od ciebie na pomoc nigdy nie mogłam liczyć, przyłazisz do mnie z podkulonym ogonem tylko wtedy kiedy masz problemy a wtedy kiedy jest okej nie ma cię bo masz na mnie wyjebane , skończyło się , nie będę cię wyciągać z twoich syfów bo nie czuję takiej potrzeby, dla mnie jesteś nikim i zawsze będziesz. - skończyłam mówić i usiadłam na fotel wracając do przepisywania lekcji. - szmata. - syknęła pod nosem. z łóżka zerwał się przyjaciel i uderzył ją w twarz. - wypierdalaj. - krzyknął otwierając jej drzwi.-jeszcze niedawno miałeś szacunek do kobiet.-rzuciłam.-do kobiet tak,do szmat nie.- uśmiechnął się./
grozisz_mi_xd
|
|
|
|