 |
takkochamcie.moblo.pl
nie chcę dużo. tylko Twojej obecności pocałunków i słów że kochasz.
|
|
 |
|
nie chcę dużo. tylko Twojej obecności, pocałunków i słów, że kochasz.
|
|
|
|
dzisiejszy dzień nie będzie skomplikowany. zrobię to co w dniu naszego rozstania. rozłożę łóżko, wsunę się pod kołdrę z telefonem aby móc przeglądać Twoje zdjęcie na wyświetlaczu. robię sobie kubek herbaty, którą piliśmy razem. zacznę płakać. i to nie tak dyskretnie. nie będę się już wstydzić łez, których Ty jesteś autorem. '
|
|
|
|
zrozum, ja Cię potrzebuję. '
|
|
|
|
mam już gdzieś pierdoloną miłość. dziś wyjdę na ulicę i będę krzyczeć to każdemu w twarz, że mam wyjebane na wszystkie uczucie i na takiego frajera, który nosi Twoje imię i nazwisko. bo znów skrzywdziłeś i cholernie zraniłeś. '
|
|
|
|
i w tej chwili nic nie powiem więcej na Twój temat. kiedy już myślałam, że jestem całkowicie wyleczona z uczucia do Ciebie. to wróciło w jednej sekundzie. namieszało w głowie. jeden Twój opis wywrócił mi z powrotem świat do góry nogami. '
|
|
|
|
bezsensowne były moje starania. moje męki czy napisać czy też nie. nawet moje szczęście było w tamtej chwili ulotne. '
|
|
|
|
dziś pękło we mnie wszystko. 3 wyrazy, kilka literek. rozwaliło mnie na części pierwsze. Twój opis. kilka słów wyznania dla innej dziewczyny. i w sekundzie moje oczy znalazły się pośrodku oceanu łez, które Ty spowodowałeś tak błahym wyznaniem na swoim opisie. '
|
|
|
|
Ty teraz pewnie siedzisz sobie wygodnie na swoim krześle zdobywając kolejny level w Tibi, a ja się stresuje tym co by było gdybym napisała do Ciebie, co byś odpisał, o czym byśmy mogli rozmawiać. '
|
|
|
|
jestem wygadaną wredną suką, w Twoich oczach szmatą, no oczywiście bez jakichkolwiek podstaw. mogę mieć kolejkę chłopców tysiąc razy lepszych od takiego dupka jak Ty. mogę też chodzić w najwyższych szpilkach jakie znajdę w Deichman w kolorze ostrego pinku. mogę też mieć cięty język na wszystkie puste lalki, które mają więcej tapety na buźkach niż w swoich pokojach. mogę być taka jak zechcesz. ale pamiętaj nie będę Ci ani lizać dupy ani się przed Tobą płaszczyć jak robi to teraz przed Tobą bejbe ta małolata. '
|
|
|
|
to, że piję może Cię nie obchodzić. to, że palę duże ilości fajek- też. ale to, że Cię nadal kocham mogło by Cię w końcu zainteresować '
|
|
|
|
Dodaj komentarz