|
Ty ukradkiem spoglądasz na mnie, ja na Ciebie.. i na tym się kończy.
|
|
|
za długo jest tak, żeby mogło być inaczej...
|
|
|
ta walka nie skończy się dopóki go nie zdobędę, mała.
|
|
|
aż głowa mnie od płakania rozbolała.
|
|
|
trzymaj dupę przy sobie mała.
|
|
|
wszystkie marzenia, plany poszły się jebać. tak po prostu, the end.
|
|
|
to właśnie ona, kiedy upadnę pomaga mi się podnieść, jest zawsze blisko, wspiera, pomaga, doradza, nie pozwala mi się smucić, pociesza, tłumaczy, nigdy nie wyśmiewa, nie olewa. jest cholernie ważną dla mnie osobą. dzięki niej, wiem co to przyjaźń i staram się być taką dobrą przyjaciółką jak ona. kocham i traktuję ją jak siostrę.
|
|
|
wbija Ci nóż w plecy, stopniowo i delikatnie byś nic nie poczuła.
|
|
|
coraz częściej używam wyrazu `nic`. na pytania, co się ze mną dzieje, wzruszam ramionami i beznamiętnie rzucam trzyliterowe słowo - nic. tak, przyzwyczaiłam się do tego. nadal w nocy płaczę w poduszkę.
|
|
|
Kochane `koleżanki`, opowiadając o mym zacnym życiu za moimi plecami, łaskawie nie dodawajcie wymyślonych przez siebie szczegółów. Moje życie jest na tyle zajebiste, że nie trzeba go ubarwiać.
|
|
|
okej, skoro mi słabo poszło, to ciekawe jak się spisała ta mała pizdeczka. w końcu do zawodu dziwki też są jakieś kryteria ?
|
|
|
ufam. płaczę. przebaczam. i to mnie niszczy.
|
|
|
|