 |
take.me.away.moblo.pl
już z daleka Go zauważyłam. chciałam uciec na drugą stronę ulicy to jednak było niemożliwe. rozejrzałam się jeszcze w około .. no nie było wyjścia nasze spotkanie by
|
|
 |
już z daleka Go zauważyłam. chciałam uciec na drugą stronę ulicy, to jednak było niemożliwe. rozejrzałam się jeszcze w około .. no nie było wyjścia, nasze spotkanie było nieuniknione. lekkim ruchem poprawiłam włosy, na twarzy pojawił się uśmiech. właśnie sięgałam do torebki po lusterko, by przeprowadzić kontrolkę wyglądu, gdy usłyszałam głos, który powoduje u mnie szybsze bicie serca. to był on. powiedział zwykłe "cześć" i tym samym wszystko zepsuł, bo przecież już powoli, prawie się odkochiwałam.
|
|
 |
ja jestem sama i Ty jesteś sam. nie możemy być razem? ♥
|
|
 |
nie byłam osobą, która mogłaby płakać idąc przez miasto. nie mogłabym mijać tych wszystkich ludzi, którzy patrzeliby się na mój rozmazany tusz do rzęs, myśląc o tym jakie to ja mogę mieć problemy. a wczoraj tak szłam. widzisz co ze mną zrobiłeś?
|
|
 |
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo, którego ostatnio tak bardzo mi brakowało ♥ .
|
|
 |
skrzynka wiadomości przepełniona starymi sms'ami od niego. chyba już znalazłam w sobie tą siłę - jedna opcja 'usuń wszystkie'.
|
|
 |
dzisiaj już bez smutku i żalu mogę podziękować Ci za chwile, które dawały mi szczęście.
|
|
 |
Tobą z nikim się nie podzielę. ale z Tobą wszystkim ♥
|
|
 |
mogłabym Ci wybaczać w nieskończoność.
|
|
 |
jeżeli również tęsknisz, wyślij sms o treści "tęsknię" pod jego numer.
|
|
 |
czasami mam ochotę po prostu dać Ci mój pamiętnik. nie tłumaczyć nic, nie wyjaśniać. dać i pójść przed siebie. i czekać na to, że być może poszedłbyś wtedy za mną.
|
|
 |
albo Ty jesteś na maxa ślepy, albo ja jestem mistrzynią w udawaniu, że się nie zakochałam. innej opcji nie ma.
|
|
 |
-za ideały! -to nie pijemy? ;o -pijemy, pijemy. tak się składa, że jednego znam ♥
|
|
|
|