Siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za mną, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. Czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem: "brakuje mi jej..." (ooooogarnij)
Uśmiechasz się do mnie - a ja uśmiecham się już przez resztę dnia do innych. Inni uśmiechają się do jeszcze innych i tak dalej i tak dalej. Widzisz ile Twój jeden uśmiech może zdziałać? ^^