|
szyszuniaa.moblo.pl
patrzył na mnie tak jakbym była kimś kto się dla niego liczy. 3 .
|
|
|
patrzył na mnie tak, jakbym była kimś, kto się dla niego liczy. < 3 .
|
|
|
uśmiechałeś się i wtedy miałam już całkowitą pewność, że MY to tak na poważnie i tak na serio... ;*
|
|
|
Rzeczywistość zostanie rzeczywistością, nawet wtedy
kiedy na maxa przestaniesz w nią wierzyć
|
|
|
Nie wiem, czy w ogóle jest możliwe, aby uchwycić moment, w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie, ale miłość. Zakochanie jest mimo wszystko tylko rozjątrzeniem siebie, trudną do opanowania, natarczywie natrętną obsesją zajmującą cały czas i całą przestrzeń. Zagnieżdża się wprawdzie w mózgu, ale tak naprawdę wypełnia głównie ciało. Miłość, jeśli w ogóle, pojawia się później. Absorbuje inaczej. Nie jest tylko namiętnością obecnej chwili. Patrzy w przyszłość.
|
|
|
-Przespacerujesz się ze mną w świetle księżyca?
-Ale dziś nie widać księżyca.
-Skoro możemy udawać miłość to i wyobrażanie sobie księżyca nie może być trudne.
|
|
|
i jestem szczęśliwa. w cholerę szczęśliwa!
|
|
|
- Ej zmieniłaś się...
-Czemu tak sądzisz?
- Jesteś taka... Taka obojętna...
- Wiesz, życie skopało mi dupe kilka razy więc się uodporniłam..
|
|
|
gdyby wszystko przepadło, a On jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal, ale gdyby wszystko zostało, a On zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z Nim po prostu nic wspólnego
|
|
|
przyjaciele to ludzie, którzy pytają jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek, gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci "uważaj na siebie', którzy o 2 nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godziny słuchają jak przeklinasz życie... < 333333 !.
|
|
|
-różowy księżyc odbija się w twych oczach !
-to nie księżyc - to miłość !
|
|
|
" Czy można mieć miłość? Gdyby miało to być możliwe, wówczas miłość powinna być substancją, rzeczą, którą można mieć, posiadać, którą można owładnąć. Prawda jest jednak taka, że nie istnieje rzecz zwana miłością . Miłość ogólnie rozumiana jest abstrakcją, rodzajem bogini, z którą kłopot polega na tym, że nikt jej jeszcze nigdy nie widział. W rzeczywistości istnieje tylko akt kochania. Miłość jest twórczą aktywnością. Zakłada troskę, wiedzę, reagowanie, afirmację i radość nakierowane na osobę, drzewo, obraz, ideę. Kochać oznacza powoływać do życia, powiększać jej lub jego życiową aktywność. Jest to proces samoodnawiający się i samonapędzający
|
|
|
Jedyne co zostaje, to w sercu nadzieja,
bo porażka się odbija zawsze głośnym echem i rozwiewa marzenia
jak wiatr słomianą strzechę, ale minie jakiś czas i kolory wrócą,
a t e w s z y s t k i e p o r a ż k i c z e g o ś m n i e n a u c z ą .
|
|
|
|