poznali się przypadkiem w małej knajpce w miejscu gdzie ona lubiła przesiadywać z koleżanką. spodobał jej sie jego promienny uśmiech, którym witał ja każdej wizyty w tej knajpce. coś w nich zaiskrzyło. zaczeli sie spotykac codziennie a nawet kilka razy dziennie. było im cudownie. wierzyła,że tak bedzie już do końca. powtarzali ,że będą razem do końca życia ... pewnego dnia zdarzyło się coś, czego nigdy sie nie spodziwali. Zginą w wypadku samochodowym...zostawił ją na zawsze. jedyne co jej pozostało to tylko czekać jak dołączy do niego...
|