 |
szeejk.moblo.pl
tak wiem . jestem jedną z tych które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnać sie 15 razy .
|
|
 |
szeejk dodano: 30 października 2011 |
|
|
, tak wiem . jestem jedną z tych , które potrafią w ciągu jednej rozmowy pożegnać sie 15 razy .
|
|
 |
szeejk dodano: 30 października 2011 |
|
|
, nie mam pojęcia kim jesteś , znam Cie tylko z Twojego opisu . wiem ile masz lat , ile ważysz i co lubisz robić - choć i tak nie wiem czy to prawda . nie znamy się ale Ci ufam . nie potrafie powiedzieć , że jesteś dla mnie nikim , bo tylko Ty jesteś w stanie mnie zrozumieć , zaakceptować taka jaką jestem . pomimo krótkiej znajomości znasz mnie jak nikt inny , wiesz co lubie robić , jaką lubie pizze i że frytki jem tylko z Lidla .
|
|
 |
szeejk dodano: 30 października 2011 |
|
|
-po co pijesz? przecież będziesz miała kaca.
-po co żyjesz? przecież umrzesz.
|
|
 |
szeejk dodano: 30 października 2011 |
|
|
really , kurwa ? really ?
|
|
 |
szeejk dodano: 30 października 2011 |
|
|
, chłopcze ! posunąć to możesz krzesło , zaliczyć egzamin , a przelecieć samolotem / wikary .
|
|
 |
szeejk dodano: 30 października 2011 |
|
|
Nowy przypadek w języku polskim: Wymiotnik (po czym? po ilu?) [klimkowaaa]
|
|
 |
szeejk dodano: 30 października 2011 |
|
|
, zgubiłeś długopis = brak długopisu . brak długopisu = brak notatek . brak notatek = brak nauki . brak nauki = oblanie . oblanie = brak dyplomu . brak dyplomu = brak pracy . brak pracy = brak pieniędzy . brak pieniędzy = brak jedzenia . brak jedzenia = robisz się kościsty . robisz się kościsty = robisz się brzydki . brzydki = brak miłości . brak miłości = brak małżeństwa . brak małżeństwa = brak dzieci . brak dzieci = samotność . samotność = depresja . depresja = choroba . choroba = śmierć . LEKCJA : nie zgub długopisu , bo zginiesz :D
|
|
 |
szeejk dodano: 29 października 2011 |
|
O czym mam mówić? O zwycięstwie? Ponosisz klęskę, kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem.
|
|
 |
szeejk dodano: 29 października 2011 |
|
kocham cię, Pati < 33333333333333333333
|
|
 |
szeejk dodano: 29 października 2011 |
|
|
- gramy w butelkę i nie ma , że nie. - krzyknęła przyjaciółka kładąc butelkę z piwa na podłogę. - ni chuja. - syknęłam zaciągając się szlugiem. po długiej sprzeczce zaczęliśmy grę. wtedy wszedł do salonu on. - o brat, chodź, twoja czarnulka tu jest. - zaśmiała się do niego przyjaciółka ciągnąc go za rękę. spojrzał na mnie aroganckim wzrokiem odpalając papierosa. po długim czasie, przyszedł czas na niego, zakręcił butelką i wypadło na mnie. próbowałam wstać i wyjść ale kolega mnie trzymał. - myślisz czasem o mnie? o nas? o tym co było między nami? - zapytał z powagą. - nie. - syknęłam. - wiem, że tak. czemu kłamiesz? - zapytał. - po chuj pytasz. kocham cię jak pojebana, próbuję zwrócić na siebie uwagę dlatego ciągle przyłażę do twojej siostry ale ty masz to w dupie. - darłam się głośno. - nawet nie wiesz, jak tęskniłem za tym twoim pyskowaniem. - zaśmiał się po czym podszedł do mnie i wbił się w moje usta - cwaniak.
|
|
 |
szeejk dodano: 29 października 2011 |
|
|
kimkolwiek jesteś nie mów mi co mam wybrać, jak się zachować i co robić. bo nawet jak spierdolę to moja decyzja. | mhyhyhy.
|
|
szeejk dodał komentarz: |
29 października 2011 |
|
|