 |
szeejk.moblo.pl
Znasz mnie lepiej niż ja siebie? Widziałeś mnie na glebie? Znasz upadek i cierpienie? Znasz każde wydarzenie Które miało wpływ na mnie? Znasz mnie lepiej niż ja kla
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
Znasz mnie lepiej niż ja siebie?
Widziałeś mnie na glebie?
Znasz upadek i cierpienie?
Znasz każde wydarzenie,
Które miało wpływ na mnie?
Znasz mnie lepiej niż ja klaunie? // peja ♥
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
Powiedziałem sobie – kto tutaj ustala zasady? Ja czy ci goście, co nie potrafią złożyć dwóch zdań? I w końcu wiedziałem, że muszę przełamać w sobie to coś, co do tej pory tłumiłem, i zacząć głośno mówić o tym, co myślę. // tede
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
Wszystkie kobiety są piękne, ale my, Polki, to chyba przesadziłyśmy.
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
- Mamo , mamo . ! coś mi lata po pokoju i to świeci . - świetlika nie widziałaś , głupia . ? - to jest UFO , a nie świetlik. - To się przywiąż do łóżka, żeby Cię nie zapierdoliło . xD
|
|
szeejk dodał komentarz: |
28 grudnia 2011 |
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
czy coś dla ciebie znaczę? // szeeejk
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
Chciałabym potrafić wierzyć w miłość. / schiza.a
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
nie umiem tak. nie jestem w stanie mówić 'dobranoc' komu innemu. nie potrafię budzić kogoś innego niż Jego, słodkim 'dzień dobly, plose pana'. nie potrafię znieść innych słów, innej składni. nie umiem zaakceptować innych oczu, innego dotyku, innego tonu głosu. nigdy nie pokocham kogoś tak samo, jak kocham Jego. / veriolla
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
kochali się. to było takie nieludzkie. ♥ / wszystko.albo.nic
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
Lubię Cię. Miejmy seksy!
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.
|
|
 |
szeejk dodano: 28 grudnia 2011 |
|
|
Jeśli po rozstaniu nienawidzisz, znaczy że naprawdę kochasz.
|
|
|
|