 |
szeejk.moblo.pl
moja miłość była tylko wypadkiem przy pracy nie przejmuj się
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
moja miłość, była tylko wypadkiem przy pracy, nie przejmuj się
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
Pluszowy miś, to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca,do targania. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 dla misia.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
' Kiedy piszę do Ciebie, to znaczy, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, to znaczy, że chcę abyś to Ty tęsknił za mną .. '
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
nic nie robię. leżę. chodzę. śpię. marzę o tobie.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
Być nieszczęśliwym to jedno... Ale wierzyć w to, że może być lepiej, to dopiero tragedia.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
podświadomość to suka. nienawidzę jej.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
A różnica między nami jest taka: Gdy Ty się napierdolisz, przypominasz sobie o mnie, A gdy ja się napierdolę, zapominam o Tobie.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
Przyzwyczajamy się do swojej nieobecności. udajemy, że nie tęsknimy.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
pierwszy raz rzuciłeś puste `przepraszam`. ale zastanów się. czy umiesz określić za co te przeprosiny? szczerze - wątpię.
|
|
 |
szeejk dodano: 26 stycznia 2012 |
|
Już jako małe dziecko byłam inna, do dzieci które zabierały mi zabawki z piaskownicy, darłam się na całe osiedle "kulwa, kup śobie !"
|
|
|
|