Pozdrawiam dziewczyny które zmieniają chłopaków jak rękawiczki kiedy ja nie potrafie się pogodzić że to koniec i najlepiej przyczepiłabym się do Jego nogi błagając o to żeby wrócił.Cholernie Wam zazdroszcze.
Strzepała z siebie resztkę jego dotyku, wypluła ostatnie jego słowa, przydepnęła skrawek jego serca i odchodząc podniosła wysoko głowę, wierząc, że da sobie radę.