 |
szajs.moblo.pl
'Lubię kiedy boli mnie głowa. Zapominam wtedy o sercu...
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
'Lubię, kiedy boli mnie głowa. Zapominam wtedy o sercu...
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
Bo wierzę, że tam gdzieś , daleko, hen w oddali
jest raj, do którego idą chuligani."
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
"Wszystkie przegrane bitwy pójdą w zapomnienie
przestaną boleć blizny, wyczyści się sumienie."
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
"Nie płaczcie braciszkowie moi i siostrzyczki
takie to już życie, że szybko jest po wszystkim"
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
Powtarzała śmiech po innych. To było widać, czasem się spóźniała...
Czemu jesteś taka smutna? -pytali wszyscy, nie zauważając, że od kilku dni nie żyję.
Tak, czasem się cierpi, ale to jedyne przyzw
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
Życie jest łatwiejsze, niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia..
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
Popatrz jestem tu inna niż ten tłum-Diamentowa dusza pośród tanich suk.
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
- Spójrz na mnie ! - Nie potrafię ! - Dlaczego ? - Bo Cię kocham . Tak bardzo . Za mocno . - ... To dlatego nie chcesz spojrzeć ? - Tak . Bo boję się że pęknie mi serce , dlatego że Ty nie kochasz mnie .
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
gdzie jest ten świat, co miał być jak dziecka sen?
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
Idealny meżczyzna nie pije, nie pali, nie robi zakładów, nie sprzecza sie i ... nie istenieje!
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
Dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam Twoje zdjęcie. Poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. Tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. Teraz ja rządzę swoim światem
|
|
 |
szajs dodano: 10 grudnia 2010 |
|
Na końcu kolorowych słów jest miłość. Tych wzniosłych, wspaniałych. Uczucie kruche, maleńkie, mające w sobie siłę tak wielką, że mogłoby przenieść cały świat na swoich ramionach. Kryje się w konturach ciał zakochanych, wypełnia ich. Zamyka się w kącikach warg i rozciąga je szeroko, zarażając kolejne osoby. Błyszczy na dnie tęczówek, oświetla każdy mrok. Tańczy na granicy zapomnienia i trwa we wspomnieniach. Igra z rozsądkiem i pobudza serce. Jest pełna w swojej piękności. Tak prawdziwa, szczera i wyjątkowa. Miłość kroczy pewnie swoimi drogami. Zabiera ze sobą dwa obce serca i wyrównuje ich rytm do identycznej melodii. Kryje się w dłoniach, subtelności skóry. Prostych słowach i tych wykrzyczanych. Prawdziwa miłość zna swój czas. Nie przyjdzie za wcześnie ani za późno. Wybiera moment, kiedy dwa serca dojrzeją, by przyjąć ją i przeżyć tak, jak na to zasługuje.
|
|
|
|