|
sysiuulla.moblo.pl
Dyżurujący przy telefonie strażak odbiera zgłoszenie o pożarze i odpowiada do słuchawki: Niestety wszystkie wozy wyjechały na akcje gaszenia nic nie mogę na to pora
|
|
|
Dyżurujący przy telefonie strażak odbiera
zgłoszenie o pożarze i odpowiada do słuchawki:
-Niestety, wszystkie wozy wyjechały na akcje
gaszenia, nic nie mogę na to poradzić.
Gdy odłożył słuchawkę, siedzący obok niego kolega
mówi:
-Zwariowałeś?! Przecież wszystkie wozy są
wolne!
-Tak, ale to pali się domek mojej teściowej.
|
|
|
jakie jest waszym zdaniem najładniejsze imię żeńskie i męskie?;D
|
|
|
Rozmowa syna z ojcem: - A ty znowu przed komputerem... Ja w twoim wieku... - Tak, wiem ganiałeś za dinozaurami. ;p
|
|
|
- Księżniczko dlaczego jesteś smutna? - Bo wyjebali mnie z własnej bajki!
|
|
|
jaka jest waszym zdaniem najlepsza piosenka peji?
|
|
|
co byście zrobili gdyby was ktoś zdradzał?.;/
|
|
|
lizaki zmieniły się na papierosy , niewinne stały się dziwkami . praca domowa umarła śmiercią naturalną , a telefony są używane w klasie . Cola zmieniła się na wódkę , a rowery na samochody . Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks . Pamiętasz kiedy "zabezpieczyć się" znaczyło założenie kasku na głowę ? Kiedy najgorszą rzeczą , jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka , było , że jesteś głupia ? Kiedy ramiona taty , były najważniejszym miejscem na świecie , a mam była bohaterem ? Twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo ? kiedy w wyścigach , chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej ? kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą ? Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki , nie oznaczało , że jesteś suką ? Jedynym "narkotykiem" były lekarstwa na kaszel , a zioło oznaczało pietruszkę , którą twoja mama dodawała do zupy ? Największy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych kolan czy łokci . a pożegnanie , oznaczało tylko "do zobaczenia jutro" .
|
|
|
“Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili...”
|
|
|
zawsze jest trochę prawdy w każdym "ŻARTOWAŁEM", trochę wiedzy w każdym "NIE WIEM", trochę emocji w każdym "NIC MNIE TO NIE OBCHODZI" ..i trochę bólu w każdym "U MNIE W PORZĄDKU"...
|
|
|
...Ile miłości w każdym człowieku,
nie jeden by chciał przeżyć choć pół wieku...
|
|
|
Kocham chwile gdy w tym samym momencie wpadamy na siebie spojrzeniami, kocham też to jak w wielkim zakłopotaniu szybko zmieniam trajektorię mojego spojrzenia żebyś przypadkiem nie zauważył jak pożeram Cię wzrokiem...
|
|
|
Założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. Myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak on, bo przecież nie jest w jej typie. Zaczęli się spotykać. Na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. nie był jej wcale taki obojętny, jak jej się wydawało. Zaczęła inaczej reagować na jego imię, stała się o niego zazdrosna, chciała się z nim częściej spotykać. Zaczęła głupio się czuć z tym, że jest wobec niego nie w porządku. Pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. Zadzwoniła do niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, on nie chciał jej już słuchać. Dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od niej. Powiedział, że naprawdę ją pokochał, a ona jest zwykłą suką, bez uczuć. Popłakała się. nie chciał tłumaczeń. Zakończył z nią kontakt. po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a ona go nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia.
|
|
|
|