|
sysiia.moblo.pl
Jeszcze do niedawna siedziałam pod klasą z chmarą naćpanych kumpli z resztą... sama byłam jednym z nich. Gnoiłam tych dennych ping pongistów a sama nie miałam pojęcia
|
|
|
Jeszcze do niedawna siedziałam pod klasą z chmarą naćpanych kumpli, z resztą... sama byłam jednym z nich. Gnoiłam tych dennych ping-pongistów, a sama nie miałam pojęcia o tej grze. W pewnym momencie pojawiłeś się Ty z tym cholernym błyskiem błękitnych oczu. Po co?! Żeby spieprzyć mi życie? Mi było całkiem dobrze i bez Ciebie.. A teraz? Teraz jest OK.
No może poza tym, że teraz cholernie tęsknie... Formalnie mogę uznać, że nic się nie zmieniło, bo opcja "Wymazywanie z pamięci" prawie dobiegła końca... Hm.. PRAWIE.. Tak, prawie robi wielką różnicę. Masz rację./sysiia
|
|
sysiia dodał komentarz: |
19 marca 2011 |
|
Pocałował mnie i szepnął: -Cały czas pamiętałem Twój zapach./sysiia
|
|
|
U mnie nie ma drugiej szansy. Albo korzystasz z tej albo spierdalaj./sysiia
|
|
|
Jednego nauczył mnie perfekcyjnie - tęsknić!/sysiia
|
|
|
Mimo to kochała go nadal, bo - po raz pierwszy w życiu - poznała, co to wolność./sysiia
|
|
|
Gdyby nie było jutra, gdybym nie musiała ponosić konsekwencji, zabiłabym ją. Wtedy nie miał byś wyboru, przyznałbyś się, że mnie kochasz, a ona była wymówką, żeby tylko mi pokazać, że twoje ego nie ucierpiało bo dostaniu kosza. Ale jutro będzie. Ty nadal z nią. A ja wciąż siedząc na parapecie z kubkiem gorącego kakao wpatrująca się w okno, zastanawiająca się 'co by było, gdyby'./sysiia
|
|
|
I takim oto optymistycznym akcentem pierdolę wszystko./sysiia
|
|
|
W którymś momencie zgubiłam siebie, a uśmiech zaczął mi przeszkadzać./sysiia
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać../sysiia
|
|
|
Od miesięcy czekam na wolne miejsce w szpitalu psychiatrycznym./sysiia
|
|
|
Myliliśmy się, to nie to. Teraz trzeba sobie odpuścić./sysiia
|
|
|
|