|
sylwia0394.moblo.pl
Miałam być doskonała. Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. Miałam nie płakać. Nie żądać. Cieszyć się chwilą. Mało mówić. Dużo się śmiać. Ale w końcu i mi
|
|
|
Miałam być doskonała. Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. Miałam nie płakać. Nie żądać. Cieszyć się chwilą. Mało mówić. Dużo się śmiać. Ale w końcu i mi czasami brakuje sił.
|
|
|
jakaś nadprzyrodzona siła zabroniła mi usunąć numer jego gadu gadu. byłam bowiem przekonana, że jeżeli zobaczę jakiś smutny opis, napiszę i wypytam o wszystko dokładnie, a przynajmniej spróbuję się wypytać. i to nie z miłości, a z troski o kogoś, kto był całym moim światem.
|
|
|
Przyzwyczaiła się już do tego, że przez większość dni praktycznie siedzi sama w domu. Rodzeństwa nie ma a rodzice jak zwykle pracują, zbyt zajęci, by zobaczyć, że ma już dość tych wszystkich samotnie spędzonych chwil. Oczywiście byli przyjaciele, ale z dnia na dzień miała coraz bardziej dość ich towarzystwa. Wzięła laptopa, kubek gorącej herbaty i usiadła na parapecie, przeglądając stare zdjęcia. Natrafiła na te z czasów, gdy byli jeszcze razem, uśmiechnięci, szczęśliwi, nie widzieli nikogo poza sobą. Jednak pojawiła się Ona i jak to zwykle bywa, miłość jej życia poleciał za krótką spódniczką. Otarła lekko łzy i uśmiechnęła się sama do siebie. Widocznie nie każdy może mieć wszystko.
|
|
|
moje oczy błyszczą się, ale nie od łez.
|
|
|
Moje życie zaczyna malować się szarą kredką.
|
|
|
Bo za rogiem stał smutek - złodziej mego uśmiechu..
|
|
|
chciałabym kiedyś siedząc na łące z czystym sumieniem krzyknąć : tak! jestem cholernie szczęśliwa! `
|
|
|
szczerze ? teraz mam wyjebane na wszystko i wszystkich . mam już dość tej całej maskarady... nie wytrzymuję...
|
|
|
myślała , ze to wszystko takie łatwe . że miłość nie boli . jednak cholernie się zawiodła .
|
|
|
On już nie wróci... - Wróci, wróci - zobaczysz. - Nie! ..bo tam jest Ona.. - A kim jest Ona? .. - Ona? Ona.. jest kimś dla Niego ważnym. Kimś kto potrafi sprawić, że On się raduje. Kimś kto prostuje i koloruje życiową drogę. Dlatego właśnie On nie wróci...
|
|
|
Płakała w samotności , chcąc zapomnieć o miłości . Patrzyła na jego zdjęcie , które podarował jej w prezencie . Kto by pomyślał, że ona jest smutna ? Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach . Czasami żyć już się nie chciało , Tak bardzo jej go brakowało . Nie widziała go długo , choć nie mieszkał daleko . Może właśnie to nasilało jej tęsknotę . Czasami gdy była w domu sama , chodziła jak obłąkana . Zapłakana , rozczochrana , zamyślona . Takim człowiekiem przez niego stała się ona .
|
|
|
Słuchając smętnych piosenek , pijąc gorącą czekoladę i wciąż płacząc , zrozumiała co straciła .. ; (
|
|
|
|