|
sylaba.moblo.pl
Kiedyś się bałam że mogę Cię stracić choć nie należałeś nawet do mnie . Teraz gdy się zaczęło wszystko układać boję się że coś nie wyjdzie . I ten strach ciągle w
|
|
|
Kiedyś się bałam , że mogę Cię stracić choć nie należałeś nawet do mnie . Teraz gdy się zaczęło wszystko układać , boję się , że coś nie wyjdzie . I ten strach ciągle we mnie trwa. Pomóż mi go zwalczyć.
|
|
|
Zobacz pozmieniało się ostatnio trochę
Znowu czuję, że więcej mogę niż robię
Doszło parę obowiązków i zdaję sprawę sobie
Czego chcę, z kim, gdzie i dlaczego
Bo wiem co ma wartość, przyśpieszam, mijam marność
W tyle pozostaje słabość, tu liczy się jakość
|
|
|
Spadłam w bezsens, by sens nadać temu co sensu tu nie ma,
w pustki bezkres, gdzie jest pieniądz, dragi, głód, spalona ziemia !
|
|
|
Jeżeli się do Ciebie uśmiechnę,
to przytulisz mnie tak mocno?
|
|
|
Chcesz wiedzieć co ja robię hmm niech się zastanowię myślę o tobie tylko ty jesteś w mojej głowie,
w moich myślach szkoda, że nie widzisz jak za tobą tęsknie brak mi twych uśmiechów twych westchnień
czuję się nieswojo, gdy nie słyszę twego głosu liczy się każdy moment spędzony z tobą nie zamieniłabym go
z żadną pieniędzy kwotą, bo dla mnie noce i dnie są tylko po to, aby co robić? O tobie myśleć dla mnie to jedyne
możliwe wyjście w tych chwilach kiedy ciebie obok mnie nie ma to co pozostaje mi to marzenia senne marzenia
słodkie marzenia myślę o tobie wtedy kiedy ciebie obok mnie nie ma senne marzenia słodkie marzenia ...
|
|
|
- Pamiętam jeszcze to uczucie, wiesz?
- Jakie?
- Byłam jedną z wielu dziewczyn na świecie, ale dla niego tą jedyną. Najważniejszą. O czymś takim się nie zapomina.
|
|
|
Nagle przeskakuje iskra, dotyk, namiętność, pocałunki, chwila, moment, mokre twarze, mokre włosy, mokre usta, splatane istnienia, poplątane myśli i jeszcze bardziej poplątane uczucia...
|
|
|
choc wiem że mi nie wolno chciałbym z tego sie ograbic
złapac to coś w środku to coś w sobie zabic bo ile razy
w koncu mozna powietrzem sie dławic na wskroś przeszywają mnie
zmęczenia dreszcze ten ktoś niewiem ile czekac będzie jeszcze
bo choc kolorowe staje sie powietrze to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń
|
|
|
i obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz,
i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny .
|
|
|
` Co by się stało, gdyby się nie stało to, co się stało . . .
|
|
|
I chyba nie potrafię powiedzieć,
że nie chciałabym znów Ciebie mieć...
|
|
|
|