|
swinkahalinka.moblo.pl
Miałam sen. Cholernie dziwny sen.
|
|
|
Miałam sen. Cholernie dziwny sen.
|
|
|
Dlaczego wszystko musi się pierdolic? Dlaczego akurat teraz?
|
|
|
Pomysle o Tobie, kiedy będziesz całkowicie pewien, że juz dawno zapomniałam.
|
|
|
miej wyjebane a będzie ci dane.
|
|
|
`Twój szept, uspokaja mnie bo jesteś ukojeniem.
Każdy ruch twój sprawia, że czuje się jak w niebie.
Bo te wszystkie dni wciąż wypełniasz Ty.
Dajesz szczescie mi, każdy nerw mój drży.
Jestem wdzięczna Ci, że uświadamiasz mi
co znaczy śnić.
Co dzień chronisz mnie od natłoku łez.
Nic nie robisz wbrew, lecz przeciwnie wręcz.
Kocham Cie, aż tak bardzo, ze oddałam się
już na zawsze wiesz..
Już na zawsze wiesz.. Wiesz.. `
|
|
|
Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej
i zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie.
Czuć się bezpieczny śniąc, albo na przykład
już nigdy więcej nie zasypiać.
Mógłbym oszukać sam siebie i chociaż przez chwilę żyć,
jakbym miał wszystko, o czym zawsze marzyłem.
|
|
|
załóżmy się. załóżmy się, że będę zawsze dwa razy szczęśliwsza niż Ty. bedziesz miał miłą dziewczyne a ja idealnego faceta. fajne ciało z kurewsko przystojnym pyskiem. będziesz miał ładne mieszkanie, a ja wielki dom, z basenem kurwa. będę dwa razy mądrzejsza, będę zarabiać razy dwa, moje dzieciaki będą dostawać kieszonkowe większe od Twojej wypłaty! mój syn będzie najprzystojniejszym typem w tym mieście, będzie świecił inteligencją. a Ty będziesz miał brzydkie córki, co najmniej z jedenaście!
|
|
|
Kocham Cię za to, że jesteś jak narkotyk, bez którego nie umiem już żyć i oddychać.
|
|
|
"Zdmuchując świeczki na torcie, widząc spadającą gwiazdę ,kupując złotą rybkę ,zatrudniając specjalistę od feng-shui i za jego radą malując drzwi wejściowe na czerwono ,myślimy o jednym : marzeniach.To one nadają życiu sens i dodają kolorw. Bo przecież gdyby nie myśl o lepszym życiu, szczęściu , zdrowiu, miłości, fortunie, czy w ogle wstawalibyśmy z łżka na dźwięk budzika? Czy z uporem pukalibyśmy po raz wtry do tych samych drzwi? A jeśliby znowu zamknięto je nam przed nosem, czy szukalibyśmy okna, albo chociaż lufcika? Gdyby nie marzenia, ileż mniej by nas spotkało przygd, doświadczeń i życiowej frajdy. A także łez, rozczarowań i wyrzeczeń. Bo przecież nic nie dzieje się samo i nic nie spada z nieba. No, może czasami."
~ "A właśnie że tak"
Szymańska Justyna.
|
|
|
|