|
swinkahalinka.moblo.pl
czasami mam wrażenie że nie żyję. że moje życie jest jakąś denną kopią kopii. stoję obok. słyszę czuję. ale nie jestem w stanie wykrzesać z siebie żadnej reakcji.
|
|
|
czasami mam wrażenie, że nie żyję. że moje życie jest jakąś denną kopią, kopii. stoję obok. słyszę, czuję. ale nie jestem w stanie wykrzesać z siebie żadnej reakcji. tak jakbym stała obok ciała. moja podświadomość ma włączony tryb czuwania, ten który nie pozwala mi na racjonalne myślenie. ten, który wyprał mnie z uczuć dokładnie tak jak pierze się swoje ulubione jeansy.
|
|
|
Podziwiam tego, kto zaprojektował mój życiorys. Gratuluję wyobraźni ;d
|
|
|
w co tym razem się pobawimy? ostatnio bawiliśmy się w miłość i wielkie: zależy mi strasznie na Tobie.. dziś może pobawimy się kto się bardziej lansuje ze swoją nową 'drugą połówką' ? co Ty na to?
|
|
|
I nie ważne co mówisz, gdy jesteś sztuczny jak tipsy.
|
|
|
“ Rozłączeni.. Choć jeden o drugim pamięta.. ”
|
|
|
' On na pewno pije i pali. Pije, pali i pracuje. A potem patrzy na telefon
i nie ma siły nacisnąć zielonej słuchawki. Wszędzie palą się czerwone światła. Potem przypomina sobie ten fiolet, ten zapach
, te ruch i pieką go oczy. Oczy pieką przecież z różnych powodów. Alergia na wspomnienia wycisnęła z niego wszystkie łzy. !. '
|
|
|
nie płaczę łzami. kiedy jest mi źle wylewam z siebie hektolitry uczuć w postaci cieczy. dawkuję sobie je na maleńkie krople, subtelnie spływające po moich policzkach. siadam w kącie pokoju i dmucham do kubka kakao, przekonując je aby wreszcie wystygło. trenuję taktykę nie myślenia. nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ciężkie, są ciosy zadane przez samą siebie. nawet nie wiesz jak jest ciężko, kiedy nawet cholerny dywan kojarzy mi się z Tobą. przecież to na nim znalazłeś mnie w środku nocy, kiedy usnęłam nad książkami ucząc się na podłodze. przecież to wtedy, położyłeś się obok mnie i zrobiłeś mi te perfekcyjne ściągi, które uratowały mnie niczym superbohater z kreskówki.
|
|
|
Pokochała tak jak właśnie strasznie nie chciała kochać..
|
|
|
masz w sobie to cholerne 'coś' .
|
|
|
Ona ma orange, On ma play. Nic z tego nie będzie.
|
|
|
I jest taka noc podczas której zbiera się na płacz a do domu wraca się okrężną drogą
|
|
|
moja definicja szczęścia to umiejętność sprostania swojej wyobraźni.
Wiesz, kiedy rozum i serce potrafią się dogadać ? W reklamie.
Wydawało się jej , że zdążyła się otrząsnąć z takich bzdur jak miłość
|
|
|
|