|
sweetroselove.moblo.pl
byłeś tylko przygodą wytworem mojej wyobraźni.
|
|
|
byłeś tylko przygodą, wytworem mojej wyobraźni.
|
|
|
nie mam tony pudru na ryju, nie chodzę w szpilkach, nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole. wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy, trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką jaką jestem. bez żadnych warunków, ale i tym podobnych. jestem taka a innym chuj do tego. nie zmienię się. proste
|
|
|
Zaufam Ci, bo razem jesteśmy wyjątkowi, a osobno.. zwyczajni .
|
|
|
Normalna to rzecz, kiedy dniami i nocami nie umiesz nic jeść,
Normalna to rzecz, kiedy tygodniami próbujesz na ziemię zejść,
Normalna to rzecz, kiedy w dzień i w nocy nie chcesz już spać,
Normalna to rzecz, bo już wiesz co to znaczy kochać i być kochana. / grubson
|
|
|
Przy Tobie czas staje w miejscu,
choć tak naprawdę leci szybko.
|
|
|
Stoje i zaciskam swe pięści do krwi, zostało tylko echo / pih
|
|
|
co z tego, że jestem brzydka skoro jestem wyjątkowa :)
|
|
|
Mamy bezwietrzny wieczór
Cisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszeć - Pih
|
|
|
Nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po przebudzeniu się, do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wkurwi. Wiesz jakie jest moje drugie imię? Ile jestem zdolna zrobić dla przyjaciół? Jaki jest mój ulubiony kolor? Na której stronie łóżka lubię spać? Przy jakim kawałku się rozpływam, a przy jakim płaczę? Czy jadam śniadania? Jakie jest moje marzenie? O czym myślę przed snem? Jak reaguję na niektórych ludzi? Czego nienawidzę? Jakie mam poglądy na różne sprawy? Palę czy piję? Od czego jestem uzależniona? Masz chociaż pojęcie, ile łyżeczek cukru sypie do herbaty? No właśnie..
GÓWNO O MNIE WIESZ.
|
|
|
Siedziałam na lekcji j. polskiego. Byłam obecna ciałem, ale nie myślami. Myślami byłam z nim. W sali obok. W pewnym momencie Pani zapytała jak się nazywał twórca lektury, którą omawiamy. Wypowiedziałam jego imię. Pani zaczęła się śmiać i powiedziała: "Dziewczyno Twórca lektury, nie Twoich marzeń."
|
|
|
I czy tego chcesz czy nie jesteśmy tacy sami ziomek
Nasze serca pompują krew a łzy są słone
|
|
|
jestem uzależniona od Ciebie, ale na odwyk za chuja nie pójdę.
|
|
|
|