|
sweetmambaa.moblo.pl
Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się a w nich stanął on powód je
|
|
|
`-Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię , nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spadaj ! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł..
|
|
|
`-Nigdy nie pomyślałabym, że tak szybko się od Ciebie uzależnię. Tak cholernie tęsknię za czymś, czego nawet nigdy nie miałam.. ;x
|
|
|
`-Ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku..
|
|
|
`-Jestem na etapie chcenia wszystkiego czego mieć nie mogę. Irytujące..
|
|
|
`-Gdy tylko nazbieram na prawnika,pozwę Disneya za to ,że pozwolił mi uwierzyc, że kiedyś trafie na księcia z bajki..♥
|
|
|
`-ONA - bardzo chora ON - zapracowany Godz.17 Ona: Chodź, przytul sie do mnie na chwilę... On: Zaraz. (I zapomniał.) Godz.18 Ona: Chodź na moment. On: Po co.? Ona: Przytulimy się. On: Dobra, ale za chwile, bo muszę tu skończyć... (Nie przyszedł.) Godz. 19 Ona: Kochanie, przytulimy się.?! On: (Z drugiego pokoju) Jasne! za moment. (Znowu nie dotarł.) Godz. 20 Ona: I co z tym przytuleniem.? On: Za parę minut. Tylko wezmę prysznic. (przyszedł wreszcie, usiadł koło niej, przytulił się na kilka sekund.) On: Już.? Ona: Co już.? On: No, czy już wystarczy.? Ona: Taak krótko.? On: Przecież się przytuliłem. Ona: Ale za krótko. On: Nie mówiłaś, że miało byc dłużej. Ona: Ja tylko chciałam na koniec mieć troche czułości i ciepła. On: Jak to.? Ona: Żegnaj. Na zawsze bede Cie kochać. [I odeszła.. tam daleko.. na drugą stronę] A on.? On żałował że tak mało okazywał jej uczucia chociaż bardzo ją kochał. I że ten ostatni czas bliskości trwał tylko kilka sekund..
|
|
|
`-moja największa wada.? - zbyt często wracam do tego co było kiedyś i o czym już dawno powinnam zapomnieć.. ;/
|
|
|
`--kkkoooccchhhaaammm cciieee...
- Co ?
- Nie nic, klawiaturę czyszczę.;d ..
|
|
|
`-Jeśli ciągle jesteś singlem, to znaczy, że Bóg patrzy na ciebie i mówi: ''a tego człowieka zachowam dla kogoś wyjątkowego .. ♥
|
|
|
`-Życie nigdy nie było idealne, ale my sobie je dodatkowo komplikujemy frajerami..
|
|
|
`-nie mam wpływu na to, jakie decyzje podejmuje moje serce. przykro mi ..
|
|
|
`-Między nami już na zawsze pozostanie to co piękne, to co uda nam się stworzyć nazwę szczęściem..
|
|
|
|