 |
tak bardzo pragnę żebys o mnie myślał , śnił, tęsknił za mna , wiązał ze mna wspomnienia żeby Twoje myśli niosły ze sb mnie...
|
|
 |
Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy.. ale zatęsknisz - wiem to. Wtedy przed oczami zobaczysz każdy mój uśmiech, każdą łzę, każdą chwilę spędzoną razem. Zatęsknisz.
|
|
 |
Daj mi bucha, flaszkę tequili i pięć minut, opowiem ci o swoim życiu.
|
|
 |
Daj mi bucha, flaszkę tequili i pięć minut, opowiem ci o swoim życiu.
|
|
 |
musnęłam delikatnie Jego usta, ściągając mu jednym płynnym ruchem dłoni kaptur z głowy, mierzwiąc Jego krótko przystrzyżone ciemne włosy, objął mnie tak czule, że świat przestał istnieć.
|
|
 |
Chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu.
|
|
 |
żałuję, że nie istnieje w życiu taki magiczny pstryczek. pstryk - znikasz. pstryk - zapominam. pstryk - jesteś. pstryk - kochasz.
|
|
 |
rzuciłeś mnie na łóżko, skrupulatnie całując moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała, a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. właśnie wtedy zrozumiałam, że kochasz moje ciało. tylko je. że dusza czuje się ewidentnie pominięta. żałuję, że się nie myliłam. żałuję, że kiedy doszłam do owego wniosku i chciałam po prostu wstać i wyjść, Ty mi na to nie pozwoliłeś. i dokończyłeś miłość. miłość względem mojego ciała. wbrew mojej duszy.
|
|
 |
Tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.
|
|
 |
marzę po cichu, że tak sobie wejdziesz bez dzień dobry, bez cześć maleńka, bez cześć kochanie, bez puk puk, bez kto tam i tak mnie mocno obejmiesz, tak mocno że obudzę się jutro z czułymi siniakami i z ciężkim oddechem .
|
|
 |
na dzień dobry . na dobranoc . na chwilę . na teraz . na wieczność .
|
|
 |
Gdy widzę twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. Gdy napotykam twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. To dziwna układanka, ale wszystko, co między nami, jest co najmniej dziwne.
|
|
|
|