teraz już Twoje inicjały będą zawsze ze mną ! ` 10.09. Sz. KC ! ` - Ciebie i tak to pierdoli a mi te blizny będą przypominać wczorajsze wesele na którym byłeś z NIĄ !
ZABIJĘ SIĘ ! jutro idzie na wesele z NIĄ ! z tą cipą pierdoloną ! nie umiem sobie wyobrazić jak będzie ją przytulał , całował , dotykał .. mówił tak słodko ` misiu` .. - jak zawsze mówił do mnie : (
DO CHUJA ! WRÓĆ !
przechodził dzisiaj obok mnie , nie wytrzymałam i zapytałam ` dobrze się bawiłeś przez wakacje ?` - nie spodziewałam się odpowiedz ` no. ( i tego jebanego uśmiechu , który mówił : szmato pierdol się ) `
zniknąłeś jakby cię wgl nie było . zaczynam się zastanawiać czy nie całowałam się z powietrzem , czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił pociąg .