|
sticktogether.moblo.pl
Nie musisz nic robić żeby mnie zranić. Obojętność wystarczy. esperer
|
|
|
|
Nie musisz nic robić żeby mnie zranić. Obojętność wystarczy./esperer
|
|
|
|
gaszę lampkę w pokoju , siadam na łóżku na przeciwko okna i wsłuchując się w jakiś smętny kawałek myślę o Tobie , o tym co robisz , czy już śpisz , jak Ci minął dzień albo czy przypadkiem nie poznałeś jakiejś dziewczyny która zawróciła Ci w głowie . wpatruję się w gwiazdy i przypomina mi się nasze pierwsze spotkanie, podczas którego szukałeś największej gwiazdy a później stwierdziłeś, że siedzi obok Ciebie. podciągam nogi pod samą brodę i zamykając oczy czuję jak obijają się o kolana malutkie krople, łzy pomieszane z jeszcze mokrymi włosami. zagryzam mocno wargi i duszę się z bólu, on jest tak duży że chwilami nie daję rady oddychać. zastanawiam, się czy czasem o mnie myślisz, zerkając na pusty wyświetlacz telefonu opadam na twarz ściskając z siłą poduszkę. poddaję się. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Nie pamiętam wiele. Pamiętam smak wódki po Twoim odejściu i z tym kojarzy mi się smutek./esperer
|
|
|
|
Dziękuję za wszystko, za każdy uśmiech i niezapomnianą chwilę. Dziękuję, ale teraz już wypierdalaj, bo kolejnego 'przepraszam' nie zniosę./esperer
|
|
|
|
nie chcę nowej miłości. nie mam siły zaczynać wszystkiego od początku. nie wyobrażam sobie przechodzić przez to wszystko jeszcze raz. skończyłam z zauroczeniami, romantycznymi spacerami i słodkimi smsami na dobranoc. odpuszczam sobie szczęście, które dawniej ktoś obiecał mi na wieczność. [ yezoo ]
|
|
|
|
chciałam tylko prawdy. tych kilku słów, które wytłumaczyłyby Jego odejście. pragnęłam głębokiego spojrzenia w oczy, które powiedziałyby mi wszystko. wierzyłam, że jest jakiś konkretny powód pozostawienia mnie samej. liczyłam na Jego szczerość i odwagę. tymczasem okazało się, że tak naprawdę brakowało Mu wolności. zaliczania przypadkowych panienek, pojawiania się na weekendowych imprezach, ćpania i picia. a pomiędzy tym wszystkim tak naprawdę nigdy nie było miejsca dla mnie. [ yezoo ]
|
|
|
|
nagle wszystko zaczęło się zmieniać, ja zaczęłam się zmieniać. niewiarygodne jak bardzo jedna osoba potrafi odmienić czyjeś życie, nadając mu barwne kolory, czego tak bardzo w nim brakowało. i nagle zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz nikogo innego, chcesz bliskości danej osoby. chcesz aby przeprowadziła Cię przez ten ciemny tunel złych dróg, wskazując tą właściwą i wspólnie kierując się ku światłu. w końcu masz tą świadomość, że jesteś we właściwym miejscu, w ramionach osoby, która jest definicją Twojej walki. nieważne ile upadków zaliczysz, ważne by z podniesioną głową wstać, i mieć gdzie wrócić. do kogo wrócić.
|
|
|
|
Zrozum, nie chcę innego. Liczy się tylko on, ze swoimi wadami i zaletami./esperer
|
|
|
Nie, nie rozczarowujesz mnie, bo już nawet w Ciebie nie wierzę. /esperer
|
|
|
|
Wolę szczery pocałunek, niż drogie prezenty./esperer
|
|
|
|
wtedy kiedy powiedział mi najbardziej bolesne słowa na świecie , kiedy zaszkliły mi się oczy z bólu zdałam sobie sprawę , że jest dla mnie ważny , że chcę spróbować na nowo i oszukiwałam siebie , wmawiając że nic do niego nie czuję . dopiero kiedy chciał odejść zrozumiałam , że bez niego nie dam rady , że jest częścią mojego życia którą do tej pory odtrącałam mimo tego on nadal był i nie dawał za wygraną - walczył , twierdził , że warto . powtarzał , że będzie czekał choćby do końca na mnie , że nie odpuści , że zawsze mogę na niego liczyć i wiedzieć , że kiedy zdam sobie sprawę z tego , że go kocham mam wrócić - on będzie . teraz kiedy to wszystko zrozumiałam , kiedy chciałam wrócić i być szczęśliwa w jego ramionach on twierdzi , że chce zapomnieć o mnie - nie mówcie mi kurwa , że miłość istnieje , bo ja już nie wierzę w to gówno . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Może mieć to samo imię, ale nigdy nie będzie Tobą./esperer
|
|
|
|