steskniona90 dodał komentarz: Ja po raz ostatni widziałam go jakieś 3 lata temu. Szedł ze swoją żoną i dzieckiem... A ja ze swoim synkiem. Tak nam się życie potoczyło, ale ile w naszych oczach było iskry nadziei.. Ehh jak ja bym chciała cofnąć czas do wpisu
25 sierpnia 2013
steskniona90 dodał komentarz: Pięknie piszesz o uczuciach, bardzo godne podziwu. Chciałabym aby moja miłośc z przed lat była tak silna jak Twoja do tej kobiety... Lecz (mój) Mariusz na pewno już dawno o mnie tak nie myśli.. Bardzo przykre lecz sama jestem sobie winna, niestety. Chciałabym aby przytulił mnie mocno i powiedział ze nadal czuje to samo. do wpisu