Wiesz co ? Po prostu , najzwyczajniej w świecie znudziło mi się czekanie na ciebie i wzdychanie do twojego zdjecia . Mam wyjebane - teraz to musisz się bardziej postarać , bo szału już nie ma .
Kamień spadł z serca, ręce przestały się trząść, na twarzy pojawił się wielki uśmiech - napisał. I przeprosił, że nie pisał wcześniej. Potrafię sobie czasem zazdrościć.