 |
standardowa.moblo.pl
powiedział mi że mnie nie kocha ... nigdy nie będzie ... i nigdy nie kochał ... Jak zareagowałam . ?! Udałam że mnie to nie ruszyło ... zyłam dalej z uśmiechem n
|
|
 |
|
`powiedział mi ,że mnie nie kocha ... nigdy nie będzie ... i nigdy nie kochał ... Jak zareagowałam . ?! Udałam , że mnie to nie ruszyło ... zyłam dalej , z uśmiechem na twarzy ... ale w środku ... do dziś cierpię ...
|
|
|
|
Dopiero teraz moge sie przyznać , że nie było warto płakac .... tęsknić .... chodzic przymulona całymi dniami ... wiesz dlaczego ? Bo ty i tak tego nie widziałeś ! Nie było Cie przy mnie ! ... i chociaż każdego dnia wysyłałam ci wiadomośc na nk ; Co sie z toba dzieje ... ?! Dlaczego się obrażasz ... ? ... ; Ty i tak nigdy nie odpisywałeś ... więc postanowiłam dać sobie z toba spokój ... usunełam Cię z nk ... usunęłam twój numer komórki ... numer gg tez usunełam ... poduszke na której spałes spaliłam ... kartki z pamietnika na których było twoje imie wyladowały w koszu... i chociaz nie ma cie w moim życiu , nawet w odrobinie ... to i tak nie moge zapomnieć ... ja poprostu tęsknie ... ; (((
|
|
|
|
` chciała wysłać mu pustego smsa. albo kropkę na gadu. cokolwiek, żebym choć raz przez minute była główną myślą w Jego głowie..
|
|
|
|
Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię, Nie , to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status, po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robie, jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak , to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam ? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną...
|
|
|
|
- Z naszej miłości nic już nie ma.
- Prócz moich sinych oczu, bladych policzków, codziennych spazmów serca na Twój widok i mokrej poduszki... To masz rację, nic już nie ma.
|
|
|
|
- Nie ma mnie dla nikogo.
- Nawet dla mnie?
- A jesteś nikim?
|
|
|
|
Milość jest jak narkotyk, na początku odczuwasz euforie, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu.A następnego dnia chcesz więcej.
I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią zapanować.
Myślisz o ukochanej osobie przez 2 minuty, a zapominasz o niej na 3 godziny.
Ale z wola przyzwyczajasz sie do niej i stajesz się całkowicie zależny.
Myślisz wtedy o niej przez 3 godziny a zapominasz na 2 minuty.
Gdy nie ma jej w pobliżu czujesz to samo co narkomani kiedy nie mogą zdobyć narkotyku.
Oni kradną i poniżają się by za wszelka cenę dostać to czego tak bardzo im brak.
|
|
|
|
Dlaczego kochają nas ludzie, których miłość jest nam niepotrzebna. A my kochamy ludzi, dla których nasza miłość jest obojętna...
|
|
|
|
"[...] wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci."
|
|
|
|
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
|
|
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
|
|
|
|
-kim jesteś
-nie poznajesz mnie
-nie
-nie możliwe
-ale tak jest
-zamknij oczy
-ale po co
-proszę tak na chwilę
-dobrze zamykam co teraz
-a teraz zajrzyj w głąb serca
wyobraz sobie że jesteś ptakiem
wznieś się myślami ponad chmury
czujesz się już lekka
wysuń szufladę ze wspomnieniami
z napisem On
co widzisz
-uśmiech
-co jeszcze
-oczy niebieskie
-co czujesz
-dotyk delikatny aksamitny ciepły
-poznajesz
-tak teraz już poznaję
-kim jestem
-wspomnieniem miłości …
|
|
|
|
Dodaj komentarz