 |
sszepteem.moblo.pl
pełna swoboda kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony kiedy nie musisz obawiać się że zostaniesz zasypana wiadomościami na które natychmiast odpowiesz
|
|
 |
pełna swoboda, kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony, kiedy nie musisz obawiać się, że zostaniesz zasypana wiadomościami, na które natychmiast odpowiesz " ja ciebie też " pełna podekscytowania. swoboda. nikogo nie kochania.
|
|
 |
- odszedł ..
- tak zwyczajnie?
- nie kurwa, z efektami specjalnymi.
|
|
 |
. stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do Twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha " to ja tu się musze starać, kochanie "
|
|
 |
czasem chciałabym umrzeć, czy trafić do szpitala, tylko po to żeby sprawdzić, czy ktoś będzie za mną płakał. / sszepteem
|
|
 |
nie boję się wracać nocą sama. gdyby coś mi się stało, przynajmniej dowiedziałabym się ile dla kogo znaczę.
|
|
 |
- słyszę szumy w pani sercu .. trzeba będzie coś na to poradzić.
- lekarstwo, które mogłoby mi pomóc pomaga już tej blondynce za oknem.
|
|
 |
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni.
|
|
 |
dał jej różę i powiedział, że wróci, jak ta róże zwiędnie. szkoda tylko, że ta róża była sztuczna. / sszepteem
|
|
 |
niby do zakochania jeden krok, ale jak przyjdzie co do czego to musimy zapierdalać kilometry / sszepteem
|
|
 |
. łza. 1 % wody. 99 % uczucia.
|
|
 |
Tak perfekcyjnie grał jej na psychice, doskonale kierował emocjami. Był w stanie jednym głupim sms-em zadecydować o jej nastroju. Rozkochał ją w sobie, zostawił, a później znowu wrócił robiąc jej mętlik w głowie, a ona po rocznym odwyku, po raz kolejny uzależniała się od niego, nie zważając jak bardzo ją zranił. Była chora z miłość. / anuchaaa
|
|
|
|