|
ssyll.moblo.pl
Szłam ze szkoły do domu było ślisko na chodniku wic wiedziała że moja równowaga zawiedzie przeszłam koło przystanku i się poślizgnęłam wpadłam na jakiegoś chłopak
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
Szłam ze szkoły do domu , było ślisko na chodniku wic wiedziała ,że moja równowaga zawiedzie, przeszłam koło przystanku i się poślizgnęłam ,wpadłam na jakiegoś chłopaka ,patrzyliśmy sobie prosto w oczy jakbyśmy byli zahipnotyzowani , od tego czasu uwielbiam zimę i wiem ,że nie tylko w wiosnę można się zakochać./namalowanaksiezniczka
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
Siedziałam w centrum handlowym, czekałam na przyjaciółkę , spóźniała się już 20 minut , nagle zobaczyłam Jego ze swoją nową lalunią ”kurwa” -powiedziałam pod nosem, ze sklepu akuratwychodził koleś, który ma jakąś obsesję na moim punkcie, pociągnęłam go do siebie.-Udawaj mojego chłopaka, a teraz mnie pocałuj , mój ex przeszedł obok , w Jego oczach zauważyłam wkurwienie.- Dobra dzięki ,miło było.-powiedziałam szybko tamtemu i szybko poleciałam wchodzącej do sklepu przyjaciółki./namalowanaksiezniczka
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
Udowodnię Ci , że to miejsce jest magiczne ; *
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
`przyprawiasz mnie o bezsenność.
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
Poco dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało .? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ?dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
- Widzisz, tylko, że ze mnie będą się śmiać..
- Ale to nie twoja wina, że podoba Ci się akurat taki ktoś jak on.
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
Cholera jasna mam dość picia gorącej kawy, przykrywania ud kocem i zamyślenia nad książkami z pytaniem co Ty właściwie teraz robisz?!!
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
"-Dlaczego jesteś szczęśliwy? Przecież straciłeś wszystko: dom, rodzinę, pracę, przyjaciół. Do kogo się uśmiechasz?
-Stoi tam co ranek z kubkiem ciepłej kawy w ręku. Pocałunek w usta i granatowe oczy. Odgarniam jej włosy, w kolorze nocy dotykając jej twarzy. Nie uśmiecham się. W południe znika zabierając ze sobą zapach wiosennego bzu.
-O kim mówisz?
-Późnym wieczorem powraca znowu.Ma na sobie różane szczęście, którym mnie częstuje. Ubiera mnie w swoje ciało, w którym zatapiam się zmysłowo, odchodząc tam, gdzie na świecie jesteśmy tylko we dwoje. Tańczy rozkosznie mając mnie w sobie do muzyki wiatru i północy. Potem mówi o o uczuciu, które zmienia każdego człowieka, w nic nie wartą zbyt wrażliwą istotę.
- O miłości?
-....
-Oszalałeś?
-Nie. Kocham."
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
Jeśli potrafisz mnie pokochać to jesteś naprawdę wyjątkowy, wiesz?
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
-Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy, wszystkich porównujesz do Niego, cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz, że On nie zrobiłby tego i tamtego, a to i tamto. Nie rozumiem Cię, może zamiast porównywać Go z innymi, zabierzesz sie w końcu za Niego?! - O czym ty właściwie mówisz! On jest moim przyjacielem! Lubimy się,owszem, ale nie w ten sposób. Nie byliśmy i nie będziemy razem... -Przyjaciel- przyjacielem, z tego co wiem, On nie jest gejem.
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
" - nie rób tego więcej.
- mam Cię nie kochać ?
- nie kochaj mnie całej. "
|
|
|
ssyll dodano: 26 stycznia 2011 |
|
'Trudno ocenić, jak potężna może być miłość.
Może nam dać siły w ciężkich chwilach lub zmobilizować do poświęceń.
Może sprawić, że przyzwoity człowiek popełni straszny czyn.
Może popchnąć zwykłą kobietę do szukania prawdy.
Nawet kiedy odejdziemy, miłość pozostanie.
Wszyscy szukamy miłości, ale niektórzy z nas żałują, że ją znaleźli.`
|
|
|
|