nie wiedziałam jak mam się z nim pożegnać , przytulić go ? cmoknąć w policzek albo po prostu rzucić krótkie 'siema' i wejść do domu . chyba zauważył moje wahanie i niepewność , więc przejął kontrolę . pasowało mi to , ale nie wiedziałam do czego to się zbliżało . przyłożył dłoń do mojego policzka , drugą objął moją brodę abym zadarła głowę i spojrzała mu w oczy . taak , miał je cudowne . mogłabym szukać w nich skarbów , błyszczące , niesamowite... zbliżył swoje usta do moich i stało się . tak szybko , ale zarazem jak wieczność . cudowna chwila , ale niezręcznie było mi się odsunąć i spojrzeć w jego oczy po zakończeniu pocałunku . czułam jeszcze smak jego warg na moich , więc się oblizałam . wypaliłam krótkie 'dzięki za wszystko, dozobaczenia' i zaczęłam otwierać drzwi , kiedy weszłam do domu wysłałam mu zalotny uśmiech i zamknęłam drzwi po czym oparłam się o ścianę , uniosłam głowę do góry i wyszeptałam ' dzięki ' / ssijkurwo
|