|
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.
|
|
|
Możesz istnieć, ale nie żyć. Płakać, dusić łzy, ale nie ze smutku. Uśmiechać się, choć nie czuć szczęścia. Nie zatrzymywać płynących łez, mimo, że nie chcesz, aby ktoś je zauważył. Użalać się nad sobą pijąc do lustra, lub wziąć się w garść, zacząć walczyć. Pić kawę, nie czując zmęczenia. Jeść, nie będąc głodnym. Siedzieć w domu w ciszy czterech ścian, niż głośnym klubie pośród tłumu. Biegać codziennie rano, mimo posiadania idealnej figury. Brać zimny prysznic, pomimo okropnie zimnego dnia. Odgrzać pizzę w mikrofali, chociaż wolisz z piekarnika. Być w tłumie, a czuć się sam, jak palec. Gonić za marzeniami, ale potykać się, bo słabo zawiązałeś sznurówki. Pokładać w kimś nadzieję, wiedząc, że zawiedzie Cię, po raz kolejny. Udawać, że wszystko jest w porządku, a umierać w środku każdego dnia, samotnie. Tęsknić za kimś, wiedząc jednak, że ta osoba układa sobie życie na nowo, bez Ciebie. Chcieć chronić swoje serce, a jednak chcąc miłość. A z pewnością możesz kochać, nienawidząc.
|
|
|
Chcę mieć obok siebie osobę, która w każdej chwili przytuli mnie i wyszepta te dwa magiczne słówka, które są dla mnie bardzo ważne. Osobę, która pocałuje mnie delikatnie w nosek i wyszepta, że jestem tą najważniejszą. Kogoś przy kim mogę być sobą, w stu procentach, bez żadnego udawania. Kogoś kto powie do mnie "skarbie, nigdy się nie zmieniaj". Chcę kogoś przy kim stanę nago, a on przeglądając wzrokiem całe moje ciało, zatrzyma się na oczach, szepcząc, że ciało mam cudowne, ale to w tych piwnych oczach się zakochał. Chcę kogoś komu oddam swoje serce i nigdy nie będę tego żałować. Chcę tego kto uzna mnie za najpiękniejszą, choć na świecie jest milion piękniejszych ode mnie. Chcę też by ten ktoś był zawsze i nigdy nie odchodził, bo kolejnego rozstania nie przeżyję.
|
|
|
Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że to, w co brniesz tak długo, traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień, ale nie możesz. Nie możesz zakończyć tego, co przez pewien okres w życiu dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń."
|
|
|
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć...
|
|
|
"A ja Cię proszę o kawałek ciasta nadziewanego przyjaźnią posypanego zaufaniem i zrozumieniem. A ja Cię proszę o szklankę soku z owocu wierności zakrapianego gorącą tęsknotą. A ja Cię poproszę o kubek lodów o smaku porannego szaleństwa romantyzmu i zazdrości. A ja Cię proszę o małą kanapkę z kiełkującym pragnieniem i dojrzałą miłością."
|
|
|
Życie jest piękne.-czujesz ten sarkazm?
|
|
|
Zasada jest prosta. Nigdy nie kłam komuś, kto Ci ufa, i nigdy nie ufaj komuś, kto Cię okłamał.
|
|
|
– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść ? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy ? – Nic wielkiego. – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
|
|
|
"Aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że to, w co brniesz tak długo, traci swój sens. Zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień, ale nie możesz. Nie możesz zakończyć tego, co przez pewien okres w życiu dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń."
|
|
|
Miłość jest to jakieś nie wiadomo co , przychodzi nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak, i sprawiające ból nie wiadomo dlaczego. – Luis Vaz de Camoes
|
|
|
Gdy ją ujrzał, uśmiechnął się szeroko. Podbiegł do niej i uściskał z całej siły, tak, jakby nie widział jej już kilka lat. Nachylił się i musnął delikatnie wargami jej ciepły policzek. Wyznał jej miłość.. Ona zaś chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie. Zagryzła delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych, niebieskich oczach.. Była szczęśliwa.. Po raz pierwszy, od dłuższego czasu, poczuła, że ma wszystko czego potrzebowała.
|
|
|
|