tesknie. jestem samotna,czuje sie samotnie.udaje szczesliwa,nie chce skonczyc jak kazdy umierajac samotnie,albo umierajac z przepracowania, ze starosci, chce umrzec kochajac, wiedzac ze ktos mnie rozwniez kocha. boli mnie kazda chwila bez ciebie. mam ciagle, non stop mysli samobojcze, ciagle wyobrazam sobie,siebie w wypadku,w szpitalu,na sznurze, ttopiącą się,z wbitym norzem,zaćpaną tabletkami. szczerze mowiac marze o smierci. marze o tym. denerwuje mnie wszystko i wszyscy. zazdrosc o wszystkich mnie zabija,nie umiem nie byc zazdrosna,co doluje mnie jeszcze bardziej. nie jestem szczesliwa,nie czuje zebym jeszcze moglabys szczesliwa. usypiam myslac o tobie. najczesciej snisz mi sie Ty, budze sie z mokrymi oczyma, wstaje i ironicznie usmiecham sie caly dzien, a w glowie mam taki burdel, ze sama nie wiem co tam jest. boli mnie serce. chce umrzec. mysle, ze nie zrozumiesz tego, co napisalam, pisalam co mam w sercu, mam w sercu burdel, wszystko się jebie//befree
|