 |
spurvovejka.moblo.pl
Pierwsza moja myśl gdy się budzę to Ty co 5 minut sprawdzam czy nie mam od Ciebie żadnej wiadomości albo nieodebranego połączenia co jest żałosne i śmieszne bo sygnał
|
|
 |
|
Pierwsza moja myśl, gdy się budzę to Ty, co 5 minut sprawdzam czy nie mam od Ciebie żadnej wiadomości albo nieodebranego połączenia, co jest żałosne i śmieszne, bo sygnał mojej wiadomości obudził by nawet zmarłego. Gdy tylko jakiś samochód podjeżdża pod mój dom, biegnę do okna by zobaczyć czy to nie Ty nagle za mną zatęskniłeś, a przecież Ty nie lubisz niespodzianek. Śnisz mi się, ciągle piszę Twoje imię w zeszycie, ale to tak naprawdę nic nie znaczy. Chciałabym w to wierzyć.
|
|
|
|
-kochasz mnie? -nie wiem- jak to?!- zależy czym dla Ciebie jest miłość. - za miłość? miłość jest wtedy gdy śnisz o tej osobie, gdy oddychasz tylko dla niej, gdy masz jej twarz przed oczami. - w takim razie Cię nie kocham!. - ?:< -- nie śnisz mi się, bo nie mogę zasnąć gdy Ciebie nie ma obok, nie oddycham dla Ciebie ponieważ to Ty jesteś moim tlenem, nie mam Twojej twarzy przed oczami mam Ciebie cała w sercu. Czy to tez może być miłość ?:*:*
|
|
|
|
a gdy tylko się zatrzymam oni mi dadzą kopa na rozpęd. wiem że na nich zawsze mogę liczyć. tacy są przyjaciele ;**
|
|
|
|
jeśli nie rozumiesz fizyki to zaraz Ci pokaże takie przyciąganie mojej pięści to twojego nosa że przyspieszenie ziemskie przy tym to pikuś ;d
|
|
|
|
a teraz razem z łyżeczką i słoikiem Nutelli rozpoczynam nowy etap w zyciu
|
|
|
|
ja wcale nie jestem od Ciebie uzależniona, wcale nie myślę o Tobie godzinami, nie zerkam ciągle na telefon czy aby nie napisałeś, ja po prostu lubię mieć świadomość, że choć jesteś setki kilometrów stąd należysz tylko i wyłącznie do mnie
|
|
|
|
Wiesz co, kiedyś to ja wszystkie wspomnienia o tobie zapisze w zeszycie i go spale, na pewno wtedy zapomnę. Ale w takim najzwyczajniejszym na świecie zeszycie, bo na takiego pojeba jak Ty to szkoda pamiętnika./spurvovejka
|
|
|
|
-Poczekaj, zanim odejdziesz naucz mnie jednego! - Czego?! - Wszystkiego od początku. Tego jak mam żyć, oddychać, kochać... gdy Ciebie już nie będzie obok./ spurvovejka
|
|
|
|
miłość przychodzi razem z letnim monsunem, w tym moja nadzieja. :*
|
|
|
|
przywitaj mnie uściskiem języka. /outsett
|
|
|
|
Chciał, żebym pokazała mu co do niego czuję. Zdziwił się, gdy najpierw go pocałowałam, a później dałam mu w mordę. A przecież w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone. ;d
|
|
|
|
Dodaj komentarz