|
sponntaniczna.moblo.pl
Było dobrze... dzwonił 4 razy a ona nie odbierała. W końcu zobaczyła na telefon i gdy tylko zobaczyła te 4 nie odebrane połączenia oddzwoniła a on już czekał by powiedz
|
|
|
Było dobrze... dzwonił 4 razy a ona nie odbierała. W końcu zobaczyła na telefon i gdy tylko zobaczyła te 4 nie odebrane połączenia oddzwoniła a on już czekał by powiedzieć jej wszystko co chciał powiedzieć. Jednak brak zasięgu przerwał im tę rozmowę. A on tylko usłyszał z jej ust "napisz sms-a". Po chwili na telefonie pojawiła się wiadomość, było tam napisane, że zrobił sobie coś w palca i nie da rady pisać. Ona zasmuciła się i pomyślała, że może znów przestała być dla niego najważniejsza, ale się nie załamała. Podniosła głowę w górę i dalej była uśmiechnięta :)
|
|
|
Czasem mam ochotę upleść dwa warkoczyki, wskoczyć w pastelową sukienkę i jechać na wrotkach przez środek ulicy. Tak bez celu...
|
|
|
Chciałabym powiedzieć, że tęsknie serio, ale już się przyzwyczaiłam ,że Cię nie ma..
|
|
|
Bezwarunkowo i nieodwołalnie w nim zakochana. ;D
|
|
|
secondhand serenade - your call . < 3
|
|
|
Spośród milionów facetów na świecie spotkałam właśnie Ciebie. Właśnie w Tobie się zakochałam. Właśnie Ty postanowiłeś mnie zranić.. Jakiś ironiczny żart losu ? ;(
|
|
|
ludzie dobierają się wyłącznie pod kątem pokrewieństwa swoich psychoz i fobii i emocjonalnego wybrakowania, nazywając to miłością.
|
|
|
Ona go kocha, on ją też. Tyle razy widziałam to na filmie. -.-
|
|
|
A ona naprawdę myślała, że coś dla niego znaczy. Biedna naiwna zakochana idiotka.
|
|
|
Chciała bym żeby miłość nie oznaczała tylko chodzenie za racę, miłe słówka i wspólne spacery. Chciała bym żeby była uznawana jako stan ducha i radość jednej osoby do drugiej. By potrafili myśleć o sobie codziennie nawet gdy nie są razem. By nie gubili radości z przebywania ze sobą .
|
|
|
Otworzyła oczy rano, spojrzała na telefon czy on czasami nic jej nie napisał. Na telefonie była wiadomość od niego 'zakochałem się'. Ona szybko wstała i od razu odpisała na jego wiadomość 'ja też'. Po kilku minutach ponownie przyszła wiadomość od niego 'myślę, że już nie możemy ze sobą pisać, bo nie chcę cię ranić'. Wtedy upadła na ziemię a z jej oczu spłynęła po policzku łza. Nie mogła uwierzyć w to, że już nigdy nie będą ze sobą pisać. Wyszła na balkon, zaczęła krzyczeń wszystko co o nim myśli, ludzi patrzyli i nie wiedzieli o co chodzi. Ona ze smutkiem i żalem weszła do pokoju i tam siedziała przez kilka dni w bezruchu. -.-
|
|
|
|